Blade Runner 2049. Piękne sceny filmowe, które zmieniły kino
Spis treści
Blade Runner 2049
![](/Galeria/Html/Artykuly/289225406.jpg)
- Co to za scena: Prowadzący śledztwo K przemierza zasypane piaskiem pustkowia
- Reżyseria: Denis Villeneuve
- Scenariusz: Hampton Fancher, Michael Green
- Zdjęcia: Roger Deakins
- Muzyka: Hans Zimmer, Benjamin Wallfisch
- W scenie gra: Ryan Gosling
- Gdzie obejrzeć: Ipla
Dawno nie powstał sequel klasyki, który wzbudzałby tak mieszane uczucia. Blade Runner 2049 z jednej strony spotkał się z ciepłym przyjęciem przez krytyków, z drugiej – część fanów pierwszej części narzekała na scenariuszową miałkość. I chociaż warstwa narracyjna faktycznie nie wydaje się najmocniejszą stroną filmu Villeneuve’a (twórcy skądinąd niezłych pod tym względem Nowego Początku czy Wroga), nie można mu odmówić jednego – wizualnie film jest zwyczajnie przepiękny.
Chociaż Blade Runner 2049 to kino science-fiction nakręcone w innej stylistyce niż wspomniane Gwiezdne Wojny, to najpiękniejsze sceny z obu filmów wizualnie są zaskakujące podobne. K przemierzający wyjęte żywcem z Fallouta pustkowia to niemal zupełne odwrócenie Luke’a wpatrującego się w dwa słońca. Bohater Blade Runnera nie widzi ani jednego… Symbolizuje to beznadzieję sytuacji, w której znalazł się zarówno on, jak i cała cywilizacja. Widzimy tylko jego plecy – przed K nie ma przyszłości, zupełnie inaczej niż w przypadku Luke’a, którego czas dopiero nadejdzie. Przede wszystkim jednak każdy kadr z obrazu Denisa Villeneuve’a zachwyca przemyślaną stylistyką i wysmakowaną kolorystyką. Mnie najbardziej zapadła w pamięć podróż K wśród piasków pokrywających niegdyś kwitnącą cywilizację, ale tak naprawdę mógłbym tu przywołać niemal każdy kadr z filmu.
Zostało jeszcze 55% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie