Dobry, zły i brzydki. Piękne sceny filmowe, które zmieniły kino
Spis treści
Dobry, zły i brzydki
- Co to za scena: Finałowy pojedynek tytułowych trzech rewolwerowców
- Reżyseria: Sergio Leone
- Scenariusz: Furio Scarpelli, Luciano Vincenzoni, Sergio Leone, Agenore Incrocci
- Zdjęcia: Tonino Delli Colli
- Muzyka: Ennio Morricone
- W scenie gra: Clint Eastwood, Eli Wallach, Lee Van Cleef
- Gdzie obejrzeć: iTunes Store
Kiedy Clint Eastwood, Eli Wallach i Lee Van Cleef spotkali się na cmentarzu, by stoczyć decydujący pojedynek, nie wiadomo już było kompletnie, kto jest tym dobrym, kto złym, a kto brzydkim. I taki właśnie był zamysł Leone. Już w poprzednich filmach z trylogii dolarowej dokonał on zamachu na gatunek, łamiąc uświęcone przez Johna Wayne’a i Johna Forda schematy. W Dobrym, złym i brzydkim posunął się o krok dalej, na początku sugerując widzom, kto jest kim, żeby przypadkiem się nie pomylili, a potem podważając przedstawiony przez siebie porządek. Dziś może się to wydawać wcale nie tak zaskakujące, ale w latach 60. zakwestionowanie klasycznego podziału na dobro i zło wydawało się czymś absolutnie niewiarygodnym. Zszokowani widzowie nie wiedzieli, co oglądają, nie wiedzieli, za kogo powinni trzymać kciuki i, co chyba najważniejsze, nie mieli zielonego pojęcia, jak film się zakończy. A zdążyli przyzwyczaić się już do dobrze sobie znanych, wygodnych finałów.
Zostało jeszcze 59% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie