Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 31 października 2012, 15:00

autor: Damian Pawlikowski

Kain & Raziel z serii gier Legacy of Kain. Nie tylko zombie - kultowi nieumarli bohaterowie gier

Spis treści

Kain & Raziel z serii gier Legacy of Kain

Zanim nadszedł Zmierzch, a krwiopijcy z cyklu Underworld stali się wzorem męskości dla nastolatek, na świecie panował ład i porządek. Do kin wchodziła klasyka pokroju Wywiadu z wampirem bądź Draculi Francisa Forda Coppoli, a w uniwersum gier panowały takie tytuły jak Vampire: The Masquerade czy Legacy of Kain. Chyba każdy z nas może przyznać, że zarówno Kain, jak i Raziel – niezależnie, do którego teamu należycie – są dumnymi przedstawicielami dzieci nocy, niebawiącymi się w podchody z wytatuowanymi półnagimi wilkołaczkami. Obu tych bohaterów łączą zarówno więzy krwi, jak i wspólne losy, które – jeśli wierzyć słowom twórców – mogły się nigdy ze sobą nie spleść. Gra Legacy of Kain: Soul Reaver powstawała pierwotnie jako zupełnie inny projekt, mianowicie Shifter, i dopiero po pewnym czasie wszystkich bohaterów oraz świat produkcji Crystal Dynamics dopasowano do uniwersum LoK-a. My zaś możemy być tylko wdzięczni, że Silicon Knights w końcu przestało kręcić nosem na ideę spin-offu, dzięki czemu Raziel wyszedł z cienia i pokazał swe prawdziwe oblicze.

Oblicze to jest, jakby nie patrzeć, niesamowicie paskudne. Zresztą, czytacie właśnie felieton o nieumarłych bohaterach gier, a nie najśliczniejszych dziuniach z Miami Beach – tutaj liczy się przede wszystkim brak pulsu i kozackie usposobienie. A możecie mi wierzyć, że Raziel to chojrak jak się patrzy, w dodatku posiadający widmowe ostrze będące przedłużeniem jego prawej ręki. Kain, będąc zazdrosnym o skrzydła, które wyhodował sobie jego podopieczny, zesłał go do Otchłani na tysiąc lat cierpienia. Raziel powrócił już nie jako zwykły wąpierz, lecz Pożeracz Dusz, które w zależności od umiejętności ofiary pozwalały mu pochłaniać i przyswajać nowe moce. Nawet wspomniane widmowe ostrze jest bezpośrednim skutkiem walki z byłym mistrzem, który rozbił na nim tytułowy miecz Soul Reaver. Zamiast kulić się z bólu gdzieś w kącie, uczeń stał się przeciwnikiem godnym swego pana – i za to należy mu się miejsce na naszej liście. A co takiego uczynił Kain, że w ogóle o nim wspominamy? Nic... poza faktem wymordowania wszystkich pozostałych Strażników Filarów krainy Nosgoth, dzięki czemu jako jedyny pozostały przy życiu wszechpotężny wampir mianował się jej władcą. Srogo!

Legacy of Kain - najlepsza seria, która jest niegrywalna
Legacy of Kain - najlepsza seria, która jest niegrywalna

Seria Legacy of Kain to jedna z najlepszych opowieści w historii gier. Wywołała rewolucję, wstrząsnęła branżą w czasach pierwszego PlayStation, a dziś leży odłogiem, niedokończona, zapomniana. I ledwie grywalna. Tak nie powinno być.