Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 26 lipca 2019, 13:40

autor: Daniel Stroński

Mini World: Block Art. Nie tylko Minecraft – gry, które mogą go zastąpić

Spis treści

Mini World: Block Art

  1. Data premiery: 26 grudnia 2015 roku
  2. Producent: Miniwan Technology Co. Limited
  3. Platformy: PC, iOS, Android
  4. Zagraj, jeśli w Minecrafcie cenisz: kreatywne twory samych graczy

Masz chęć pograć w Minecrafta z poziomu swojego telefonu, ale żal Ci trzech dyszek? Istnieją darmowe zamienniki – jak Mini World: Block Art!

Od pierwszych chwil spędzonych w świecie Mini Worlda nie da się oprzeć wrażeniu, że mamy do czynienia z nieeleganckim klonem kultowego Minecrafta z łatką delikatnie zmieniającą tekstury. Ot, zamiast świń są dziki, a w miejsce creeperów wstawiono tu wybuchowe jaja z nogami.

Chociaż całość wydaje się krzyczeć „podróbka!”, gra na tyle dobrze naśladuje pierwowzór, że wielu osobom to po prostu nie przeszkadza, tym bardziej że autorzy wyciągają ze swojej produkcji, ile tylko się da. Bogaty edytor pozwala tworzyć wewnątrz tytułu własne strzelanki pierwszoosobowe, gry logiczne, a nawet wyścigi! Możliwości jest multum, a opcja darmowej zabawy na urządzeniach mobilnych przyciąga do Mini Worlda zwłaszcza młodszych odbiorców.

TWOIM ZDANIEM

Co wolisz robić w Minecrafcie?

24,7%
Eksplorować i walczyć
75,3%
Budować i craftować
Zobacz inne ankiety
Dlaczego Minecraft odcina się od Notcha – ojca kultowej gry?
Dlaczego Minecraft odcina się od Notcha – ojca kultowej gry?

Wygląda na to, że Microsoft nie chce mieć nic do czynienia z kontrowersyjnym ojcem Minecrafta. Czy rzeczywiście powodem jest kilka niepoprawnych politycznie tweetów?

Minecraft – jednoosobowy projekt i warty 2,5 miliarda dolarów fenomen
Minecraft – jednoosobowy projekt i warty 2,5 miliarda dolarów fenomen

Wykupienie Mojang przez Microsoft, to jedno z najważniejszych wydarzeń tego roku. Ogromna kwota, którą zapłacono, aby pozyskać prawa do Minecrafta, nie jest jednak dziełem przypadku. Potęgę studia oraz marki budowano w końcu przez dobrych kilka lat.