Code Vein. Gry RPG 2019 roku – to będzie dobry rok?
Spis treści
Code Vein
- Twórcy: Shift
- Data premiery: 2019
- Gatunek: action RPG w stylu Dark Souls
Dobrego postapo nigdy dosyć. Nikt nie powiedział, że zawsze musimy przedzierać się rosyjskimi kanałami lub wędrować przez amerykańską pustynię. Jeśli chcemy czegoś odrobinę odmiennego, wystarczy poprosić Japończyków. W chwili gdy czytacie te słowa, pracują oni nad Code Vein – RPG akcji osadzonym w świecie, w którym wielkie kolce nieznanego pochodzenia przebiły skorupę ziemską, obracając naszą cywilizację w perzynę. Uratowały się tylko wampiry, które odrzuciły ludzkie wartości i żyją w tytułowym Vein.
KTO TO ROBI?
Nad Code Vein pracuje Bandai Namco Studios z Yoichi Yodą i Yutą Yamamoto na czele. Wcześniej zajmowali się oni głośną, choć w Polsce raczej mało znaną, serią God Eater.
Jeśli wydaje się Wam, że wampiry to niezbyt przyjemne towarzystwo, musimy dodać, że i tak nie są one najwredniejszym gatunkiem stąpającym po zrujnowanej Ziemi. Na powierzchni zalęgły się potwory z naszych najgorszych koszmarów. Według zapowiedzi rozgrywka ma przypominać wampirzą odpowiedź na Dark Souls, ale z paroma ciekawymi dodatkami. Niektórzy bohaterowie niezależni będą mogli wesprzeć nas w walce, a interakcje z nimi okażą się całkiem rozbudowane, bo choć to postacie walczące po naszej stronie, to potrafią one działać całkiem autonomicznie i np. dostać się w związku z tym do niewoli. Szykuje się intrygujące urozmaicenie formuły.
Warhammer: Chaosbane
- Twórcy: EKO Software
- Data premiery: 2019
- Gatunek: hack’n’slash
Warhammer 40,000 dostał swoją porcję gier – lepszych lub gorszych, niemniej fani mają całkiem przyzwoity wybór. Warhammer Fantasy Battle jest trochę mniej dopieszczony przez twórców (choć Vermintide sobie radzi), najwyższy więc czas na coś takiego jak Chaosbane. Produkcja EKO Software przeniesie nas do Starego Świata, który zwiedzimy w ramach konwencji hack’n’slash. Cóż, możliwe, że to kolejny tytuł mroczniejszy niż Diablo III...
Kampania zaoferuje uczestnictwo w co ważniejszych wydarzeniach z przeszłości uniwersum. Zwiedzimy kultowe dla miłośników świata miejsca. Poza tym będzie to klasyczne RPG akcji z widokiem izometrycznym, w którym przetrzebimy siły wroga za pomocą magii i starej, dobrej broni białej. Różnica polega na tym, że model walki ma być bardziej zręcznościowy i bazować na refleksie gracza.
KRAINA MOBILEK – DIABLO IMMORTAL
O tej produkcji powiedziano już wszystko – i jeszcze trochę więcej. W 2019 roku ukaże się gra, która zjednoczyła fanów Blizzarda na nowo. Choć nie w taki sposób, jakiego gigant mógłby sobie życzyć. Diablo Immortal zirytowało wielu sympatyków marki, a już na pewno wszystkich oczekujących Diablo IV. Tytuł ten współtworzy chińskie NetEase, a platforma docelowa to urządzenia z Androidem i iOS-em. Gra wykorzystuje estetykę Diablo III, czyniąc ją łagodniejszą (bardziej przyjazną azjatyckiemu odbiorcy) i stawiając przy tym na mechaniki zbliżone do rozwiązań użytych w produkcjach NetEase, a więc podróbkach Diablo. Paradoksalnie może okazać się przyjemną siekanką... o ile nie zabiją jej mikropłatności.