WoW. Najpopularniejsze gry – lista światowych hitów
Spis treści
WoW
Skala popularności:
- 5,5 mln aktywnych subskrypcji we wrześniu 2015 roku;
- według nieoficjalnych danych aktualna miesięczna liczba graczy waha się od 7,5 do 9,5 milionów, największa dzienna średnia liczba graczy w ostatnim czasie to 853 tys. osób (źródło).
Stworzenie wyjątkowo popularnej gry free-to-play to jedno. Sprzedanie dziesiątków milionów egzemplarzy płatnej produkcji to też coś. Ale sprawienie, że miliony osób miesiąc w miesiąc płacą abonament za granie w jeden konkretny tytuł? To już osiągnięcie, które swego czasu marzyło się niemal każdemu większemu wydawcy. A marzenia te rozpalił sukces World of Warcraft – osadzonego w świecie Warcrafta MMORPG, które swoim debiutem w 2004 roku wdeptało w ziemię całą konkurencję i wywołało prawdziwy boom na granie przez sieć.
W 2008 roku liczba subskrybentów opłacających co miesiąc abonament w World of Warcraft wynosiła 10 mln, bijąc wszelkie rekordy. W międzyczasie zaczęło pojawiać się wiele innych abonamentowych gier MMO, ale żadna nie zdołała zbliżyć się do pozycji króla i niemal wszystkie kończyły albo martwe, albo przechodząc na model free-to-play. W 2012 roku padł rekord 12 mln subskrybentów.
Z czasem gwiazda World of Warcraft zaczęła jednak przygasać. Zmiany trendów rynkowych, znudzenie, nie zawsze trafione pomysły wprowadzane w dodatkach – to tylko część powodów, dla których w końcu dał się zauważyć odpływ subskrybentów. Pod koniec 2014 roku ich liczba spadła do 10 mln, rok później podano, że abonament opłaca regularnie 5,5 mln osób. To był też ostatni raz, gdy Blizzard oficjalnie pochwalił się tego typu wynikami. W październiku 2018 roku dzięki błędowi programistów prawdopodobnie poznaliśmy bardziej aktualne wyniki – 1,7 mln – ale nie wiadomo, na ile są wiarygodne.
Kiedy wydawało się, że króla czeka już tylko powoli odwlekany koniec, staruszek pokazał próbującym zrzucić go z tronu młodzieniaszkom, że wciąż drzemie w nim spora siła. Wydany w listopadzie 2020 roku dodatek Shadowlands sprawił, że tłumy graczy powróciły do świata World of Warcraft. W dniu debiutu rozszerzenie to kupiło 3,7 mln graczy, czyniąc je najlepiej sprzedającym się pecetowym „exem” w historii. Dodatek sprawił też, że w grze jednocześnie zalogowało się najwięcej graczy od dekady. Jak więc widać, jakiekolwiek pogłoski o śmierci WoW-a pozostają mocno przesadzone. W końcu już oficjalnie zapowiedziano WoW Dragonflight.
WĄTPLIWOŚĆ
Nawet, jeśli w WoW-a wciąż regularnie gra kilka milionów ludzi, nie jest to wynik, który może równać się z osiągnięciami PUBG czy LoL-a. Dlatego zastanawialiśmy się, czy na pewno umieszczać grę w tym zestawieniu. Ostatecznie jednak jest to tytuł abonamentowy i jeden z największych fenomenów w historii branży.