Brooklyn 9-9. Najlepsze seriale komediowe w sieci
Spis treści
Brooklyn 9-9
- Gdzie obejrzeć: Netflix
- Typ: komedia policyjna
Akademia policyjna... to było coś. Trzydzieści lat temu (oraz co niedzielę, jeśli spędzacie południa z Polsatem). Od czasu do czasu dobrze jest odpalić jakąś głupkowatą opowieść o mundurowych, ale przez długi okres brakowało takiej, która wstrzeli się w obecne standardy i nie będzie ani tanim slapstickiem, ani niesmaczną szyderą. I bang! Oto jest, od paru lat cieszy nas Brooklyn 9-9.
To komedia, w której amputowano śmiech z puszki i okazało się, że nadal potrafi bawić. Scenarzyści z pokerową miną zapodają kolejne perypetie brooklińskiej policji i choć co rusz dzieje się na ekranie coś, co graniczy z absurdem, łykamy to jak pelikany – bo aktorzy podchodzą do tego na chłodno. To nie wygłupy. To wtopy dnia codziennego. Tyle że mówimy o codzienności skrajnej, policyjnej.
W serialu Brooklyn 9-9 poznajemy młodego, zdolnego, ale niesfornego gliniarza – Jake’a Peralty (Andy Samberg stworzył postać godną Guttenberga i jego Mahoneya). Mimo że sieje wokół chaos, to jakoś daje sobie radę – do momentu, aż jego przełożonym nie zostaje kapitan Holt, który ma zdecydowanie inne wyobrażenie o policji. Pewnie, Brooklyn 9-9 miewa słabsze momenty, ale generalnie utrzymuje wysoki poziom świetnej komedii opowiadającej o starciu charakterów oraz zmaganiach z niewdzięczną materią.