autor: Patryk Łukasz Kubiak
Catwoman – Selina Kyle / Patience Phillips. Najlepsi superbohaterowie pozbawieni mocy
Spis treści
Catwoman – Selina Kyle / Patience Phillips
- Najpopularniejsze wystąpienia aktorskie: Powrót Batmana, Kobieta-Kot, Mroczny rycerz powstaje
Catwoman to postać, która – podobnie jak Punisher – ma na papierze wielki potencjał, by stać się niezwykle silną marką. Szczególnie że do niedawna kino superbohaterskie było zdominowane przez panów. W praktyce jednak wiele projektów aktorskich z udziałem Catwoman ocierało się o kicz, tandetę i skupiało się głównie na – ekhm – żeńskich walorach wcielających się w bohaterkę artystek.
Jakie jest pochodzenie Catwoman? Oryginalnie alter ego postaci nazywało się Selina Kyle. Zadebiutowała w Batman vol #1, podobnie jak inny antagonista człowieka nietoperza: Joker. Antagonista, ponieważ na początku swojej drogi była ona kreowana na jedną z oponentek Batmana, dopiero później ewoluując w jego sojuszniczkę. I kochankę. Najbardziej rozpowszechnioną obecnie genezą antybohaterki jest ta, w myśl której młoda Selina zajmowała się prostytucją. W wyniku coraz liczniejszych doniesień o działalności zamaskowanego mściciela – Batmana – wraz z przyjaciółką Holly Robinson postanawiają zerwać z dotychczasowym fachem, by zająć się przestępczością. Głównymi atutami Catwoman są (a jakże) seksapil, umiejętności akrobatyczne, a także nieprzeciętny talent do walki wręcz – ze szczególnym uwzględnieniem wykorzystania niecodziennej broni, jaką są bicze.
Najbardziej znane kreacje aktorskie Catwoman to te Michelle Pfeiffer z Powrotu Batmana (1992 rok), Anne Hathaway w Nolanowskim filmie Mroczny rycerz powstaje (2012 rok) czy – chyba najpopularniejsza, a jednocześnie najmocniej wpisująca się w opis z pierwszego akapitu – rola Halle Berry w Kobiecie-Kocie z 2004 roku. W produkcji tej Catwoman otrzymuje nową tożsamość – Patience Phillips – i historię. Film jest jednak skrajnie zły, nie będziemy się więc nad nim zbytnio rozwodzić. Starczy wspomnieć, że otrzymał cztery Złote Maliny, w tym za najgorszy film i najgorszą rolę żeńską. Ciągle czekamy na świetny tytuł, w którym Kobieta-Kot mogłaby rozwinąć skrzydła, a nie tylko spaść na cztery łapy.