Rain Man (1988) – Dustin Hoffman jako Raymond Babbitt. 10 szaleństw, które aktorzy zrobili na planie
Spis treści
Rain Man (1988) – Dustin Hoffman jako Raymond Babbitt
- Gdzie obejrzeć: TV i wypożyczenie na YouTube
Dustin Hoffman nie należy do ligi światowej aktorów. On ich wyprzedza i jest w rankingu intergalaktycznym, a tam ma wstęp niewielu. Może James Stewart? Może Henry Fonda? W każdym razie Hoffman na każdym kroku udowadnia, że nie można go zaszufladkować. Kiedy chciał uciec od łatki młodocianego, atrakcyjnego studenciaka po Absolwencie (1967), praktycznie jako bezdomny (w takowym „przebraniu”) otrzymał rolę w Nocnym kowboju (1969). W Rain Manie pokusił się o jeszcze inny rodzaj aktorskiego samozaparcia.
Wciela się tam w autystycznego brata Toma Cruise’a, a robi to w tak przekonujący sposób, że akademia uhonorowała go Oscarem za najlepszą rolę pierwszoplanową (co samo w sobie jest prawdopodobnie najbardziej honorującym osiągnięciem dla aktora). Aby zrozumieć chorobę, którą sam będzie musiał następnie odegrać, Hoffman zaczął studiować autyzm.
Przez dwa lata zaznajamiał się, a potem zaprzyjaźniał z dorosłymi chorymi na autyzm, rozmawiał z nimi, próbował nauczyć się ich nawyków i zapoznać z utrudnieniami, z którymi się mierzą. To poświęcenie pozwoliło mu oddać wspaniały, empatyczny hołd wszystkim osobom, które codziennie muszą radzić sobie z tym zaburzeniem. W kontekście przygotowań do roli zabiegi aktora wydają się ekscentryczne, ale efekt okazał się bardziej niż zadowalający.