Nie czas umierać. Najciekawsze premiery kinowe 2020 roku
Spis treści
Nie czas umierać
W SKRÓCIE
- Data premiery: 3 kwietnia
- Reżyseria: Cary Joji Fukunaga
- Obsada: Daniel Craig, Rami Malek, Ana de Armas
- Co to: Bond, James Bond
Długą drogę miał do pokonania James Bond, by po raz dwudziesty piąty trafić na kinowe ekrany. Ostatni film z udziałem Daniela Craiga przez dłuższy czas miał być dziełem Danny’ego Boyle’a. Ten jednak zbyt zaciekle walczył z producentami o przeforsowanie własnej wizji (podobno w roli złoczyńcy chciał obsadzić Tomasza Kota, na co nie zgodziła się wytwórnia) i został w końcu zwolniony, co wymusiło zmiany, przetasowania i półroczne przesunięcie premiery.
Nie czas umierać ostatecznie pojawi się w kinach na początku kwietnia. Felix Leiter z CIA prosi Bonda o pomoc w odnalezieniu zaginionego naukowca. Agent 007 powinien oficjalnie być na emeryturze, z dala od akcji, ale czego nie robi się dla starych przyjaciół. Misja okaże się bardzo niebezpieczna (Bond i brak bezpieczeństwa idą w parze niczym martini i brak zmieszania), a przeciwnikiem w tym filmie będzie grany przez Ramiego Maleka Safin. Poza nim powrócą m.in. Christoph Waltz, Lea Seydoux i Ben Whishaw.
WARTO PAMIĘTAĆ O FILMIE: DŻENTELMENI
Guy Ritchie przez dłuższy okres kojarzony był z bardzo brytyjskim gangsterskim kinem, które jest równie sensacyjne, co zabawne. Filmowiec na jakiś czas porzucił te klimaty na rzecz wysokobudżetowych hollywoodzkich produkcji, ale w końcu nadeszła pora na powrót do korzeni. Dżentelmeni to film, na jaki fani reżysera czekali długo – oto w londyńskim półświatku pojawia się plotka, że wpływowy amerykański gangster zamierza wycofać się z rynku i wrócić do ojczyzny. Jego miejsce chce zająć kilku cwaniaków, co zaowocuje fabularnymi przepychankami w wykonaniu zacnej ekipy aktorów (od Matthew McConaugheya, przez Colina Farrella i Charliego Hunnama, aż po zaskakująco wyglądającego Hugh Granta). Pierwszy zwiastun mówi wyraźnie – będzie zabawa!
Premiera: 14 lutego