autor: Maciej Kozłowski
Wiedźmin 3: Dziki Gon. Najciekawsze gry RPG, które pojawią się w 2014 roku - część I
Spis treści
Wiedźmin 3: Dziki Gon
W zestawieniu nie mogło zabraknąć przygód Białego Wilka – Geralt z Rivii po raz kolejny zagości na naszych komputerach (oraz na konsolach nowej generacji), tym razem oferując znacznie więcej atrakcji niż poprzednio. Głównym novum produkcji będzie otwarty świat, czterdziestokrotnie większy od tego znanego z drugiej części cyklu. Podczas naszych wypraw – również konnych – zwiedzimy zróżnicowane obszary, rozciągające się od targanych rozszalałymi falami archipelagu Skellige aż po liczne lasy czy górskie osady. Przebycie takiej trasy na wierzchu rumaka powinno zająć graczowi około pół godziny czasu rzeczywistego i nie wiązać się z najmniejszymi przerwami technicznymi (brak ekranów ładowania!).
Rozwinięty zostanie bitewny aspekt rozgrywki – oferujący teraz znacznie więcej animacji i możliwości taktycznych, w tym bloki i piruety możliwe do wykonania nawet bez utraty wytrzymałości – ale również sam system rozwoju postaci. Walki będą jeszcze dynamiczniejsze niż dotychczas, a starcia z bossami okażą się być znacznie mniej przewidywalne, ponieważ ilość zawartych w nich skryptów zostanie odczuwalnie ograniczona. Przebudowie ulegnie także system znaków, którymi posłuży się Geralt – będą one bardziej podatne na modyfikacje, co pozwoli na wykorzystanie zupełnie nowych opcji podczas potyczek z wrogami. Wspomnieć także wypada o złożonej mechanice alchemii oraz licznych minigierkach, różniących się od siebie w zależności od odwiedzonego przez nas rejonu.
Tym, co odróżni Wiedźmina 3 od konkurencji, ma jednak pozostać nieliniowa, złożona fabuła, oferująca wiele zwrotów akcji. Podczas naszych przygód niejednokrotnie zmierzymy się z tytułowym Dzikim Gonem, wyruszymy także na poszukiwanie Yennefer (ukochanej Geralta) oraz wplączemy się w sieć międzynarodowych intryg. Rozwój wydarzeń będzie w ogromnym stopniu zależny od naszych poczynań lub… ich braku – jeśli zaniechamy wykonania niektórych czynności, to spotkamy się z konsekwencjami takiego postępowania. Nie zmienia to jednak faktu, że szczególny nacisk zostanie położony na zadania poboczne – część z nich odciśnie swe piętno na fabule gry, podczas gdy reszta pozostanie jedynie ciekawostkami. Nie zabraknie także polowania na potwory (zrealizowanego w bardziej kompleksowy sposób – ze śledzeniem „zwierzyny” włącznie) oraz misji niewymagających użycia broni. Wszystko to zamknięto w wyjątkowo ładnej oprawie graficznej, okraszonej niebanalną ścieżką dźwiękowa – za część soundtracku odpowiada polski zespół folkowy Percival Schuttenbach.