autor: Amadeusz Cyganek
Worms W.M.D. Gry na słabego laptopa – w co grać na złym lapku?
Spis treści
Worms W.M.D
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE:
- System operacyjny: Windows Vista/7/8.1/10
- Procesor: Intel Dual Core 6600 2,4 GHz
- Pamięć RAM: 2 GB
- Karta grafiki: Intel 4400 / GeForce GTx 280 / Radeon HD 7750
Ach te robaki… Kto z nas nie zagrywał się w Worms 2, Armageddon i World Party na przełomie wieków? Seria miała zapaść, gdy przeszła z 2D na 3D, ale ostatecznie wróciła do korzeni i przypomniała wszystkim, że walki drużyn robali korzystających fantazyjnego arsenału potrafią sprawić mnóstwo frajdy.
Efektem wspomnianego powrotu jest Worms W.M.D. Mamy tu klasyczny widok 2D, praktycznie niezmieniony zestaw pukawek, bomb, granatów i innych przedmiotów służących do eksterminacji, jak również rozbudowaną kampanię i możliwość zabawy z innymi graczami za pośrednictwem sieci. Wiele osób porównuje tę odsłonę cyklu do kultowego Worms Armageddon, a to już naprawdę duża pochwała.
Mimo ręcznie rysowanych dwuwymiarowych plansz dość spora liczba efektów i animacji powoduje, że należy nieco pokombinować, by uzyskać zadowalającą płynność rozgrywki. 30 klatek na sekundę to rezultat, który jest jednak jak najbardziej do osiągnięcia, choć trzeba pójść na pewne kompromisy.
Dość niespodziewanie elementem, który najbardziej obciąża układ graficzny, okazują się w Worms W.M.D. dodatkowe efekty, jak np. gęsty deszcz – ich wyłączenie w przypadku słabszych konfiguracji będzie koniecznością.
Jakie? Chociażby ustawienie parametrów tła i wody na „proste”, wyłączenie antyaliasingu oraz obniżenie poziomu cząsteczek. Po tej niewielkiej operacji możemy mieć pewność, że będziemy bawić się w 33–35 klatkach na sekundę, co stanowi przyzwoity rezultat.