MechWarrior 5: Mercenaries. Gry grudnia – najciekawsze premiery i konkurs
Spis treści
MechWarrior 5: Mercenaries
Data premiery: 10 grudnia
INFORMACJE
- Gatunek: symulator mecha
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: 169 zł
Czym jest MechWarrior 5: Mercenaries?
Kolejną odsłoną klasycznej serii symulatorów mechów, której początki sięgają roku 1989. Największą popularnością cykl cieszył się w latach dziewięćdziesiątych, później zaś na wiele lat zniknął z kalendarzy premier, by powrócić w 2013 roku za sprawą sieciówki MechWarrior Online. Za MW5: Mercenaries odpowiada studio Piranha Games, które posiada prawa do marki MechWarrior od 2011 roku.
Jak wygląda rozgrywka w MechWarrior 5: Mercenaries?
Choć tytuł skupia się na walkach futurystycznych mechów w fikcyjnych realiach, poziom skomplikowania kierowania potężnymi maszynami kroczącymi przypomina symulatory realnych pojazdów i całkiem skutecznie imituje wrażenie siedzenia za sterami prawdziwego robota. Oś zabawy stanowi kampania, w której jesteśmy najemnikiem, swobodnie dobierającym sobie cele spośród różnych stron konfliktu, kierując się głównie kwestiami zarobkowymi. Niszcząc wyznaczone obiekty na polach bitew, zdobywamy pieniądze, które możemy inwestować w naprawę poniesionych szkód, dokonywanie modyfikacji swojego mecha czy zakup zupełnie nowej maszyny. Z czasem zatrudniamy innych pilotów i oprócz osobistego udziału w bitwach mamy również wpływ na ich działania, zarządzamy także finansami naszej rosnącej w siłę firmy.
NASZE OCZEKIWANIA
W połowie lat 90. seria MechWarrior pod skrzydłami Activision przyczyniała się do rozwoju grafiki komputerowej, dziś MechWarrior 5: Mercenaries raczej nie wzbudzi większego zainteresowania. Piranha Games to studio absolutnie znienawidzone przez graczy, a umowa o ekskluzywnej sprzedaży na platformie Epic Game Store tylko dolała oliwy do ognia. Pomijając kontrowersje, pilotowanie mecha w MechWarriorze Online było zrealizowane całkiem dobrze i bazując na opiniach o właśnie udostępnionym demie MW5, można wnioskować, że w nowej odsłonie jest podobnie, a główne zarzuty dotyczą słabej SI i prymitywnego interfejsu. Jeśli jakimś cudem finalna wersja gry okaże się przyzwoita i pozbawiona krytycznych bugów, będzie można mówić o pozytywnym zaskoczeniu.
Adam „T_bone” Kusiak