Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 2 grudnia 2019, 14:30

Detroit: Become Human. Gry grudnia – najciekawsze premiery i konkurs

Spis treści

Detroit: Become Human

Data premiery: 12 grudnia

INFORMACJE

  1. Gatunek: przygodówka narracyjna
  2. Platforma: PC
  3. Przybliżona cena: 139 zł

Czym jest Detroit: Become Human?

Najnowszą grą studia Quantic Dream – speców od narracyjnych przygodówek, którzy stworzyli takie produkcje jak Fahrenheit, Heavy Rain i Beyond: Dwie dusze. Detroit: Become Human pierwotnie zadebiutowało w 2018 roku jako tytuł ekskluzywny na PlayStation 4, teraz zaś będą mogli zapoznać się z nim posiadacze komputerów osobistych.

Jaka jest fabuła Detroit: Become Human?

Akcja gry toczy się w niedalekiej przyszłości w tytułowym mieście Detroit. Wyglądem nieodróżnialne od ludzi androidy stały się powszechnym towarem i przeznaczane są do najcięższych prac, pomocy domowej, opieki nad dziećmi czy... wyładowywania frustracji. W tajemniczych okolicznościach niektóre z nich zyskują świadomość, co prowadzi do buntu przeciwko wykorzystywaniu przez ludzi. Narodziny ruchu oporu obserwujemy z perspektywy trzech maszyn – pracujących w domach swoich właścicieli Kary i Markusa oraz zajmującego się ściganiem zbuntowanych androidów Connora.

Jak wygląda rozgrywka w Detroit: Become Human?

Jak wiele innych przygodówek narracyjnych gra opiera się przede wszystkim na prowadzeniu dialogów, podejmowaniu decyzji i uczestniczeniu w sekwencjach akcji polegających na szybkim wciskaniu pojawiających się na ekranie przycisków. Detroit wyróżnia się przy tym olbrzymią swobodą kształtowania opowieści naszymi wyborami – nie tylko nasze decyzje, ale nawet skuteczność we fragmentach zręcznościowych potrafią drastycznie zmienić przebieg historii czy wręcz zakończyć ją przedwcześnie dla części protagonistów.

  1. Więcej o grze Detroit: Become Human
  2. Recenzja gry Detroit: Become Human – Blade Runner dla mas

NASZE OCZEKIWANIA

Produkcje firmy Quantic Dream często wzbudzają naprawdę duże emocje – przy czym chodzi tu zarówno o to, co dzieje się przed premierą, jak i o to, co czujemy, kiedy w nie gramy. Sporo krytyków i graczy zarzuca studiu Davida Cage’a scenariuszową grafomanię i nieumiejętność w zakresie projektowania rozgrywki. Faktycznie, historie opowiadane w dziełach tego dewelopera są pełne luk, a gameplay, mówiąc delikatnie, nie poraża poziomem. Mimo to trudno uznać je za słabe gry. Czemu? Bo w trakcie samej zabawy zupełnie się nad tym wszystkim nie zastanawiamy. Chłoniemy opowieść, jarając się wpływem, jaki na nią mamy (czasem iluzorycznym, czasem prawdziwym), boimy się i unosimy wraz z bohaterami, przy okazji zachwycając oprawą graficzną, która zawsze stoi na mistrzowskim poziomie. I tak właśnie jest w przypadku Detroit: Become Human. To prawdziwy interaktywny film w wiarygodnej, cyberpunkowej konwencji. Jeśli sądzicie, że taka mieszanka może do Was przemówić, a nie mieliście okazji zagrać w to na PlayStation 4, może warto dać tej pozycji szansę?

Bartosz „Aquma” Świątek

NASZE OCZEKIWANIA

Gry wyreżyserowane przez Davida Cage’a można kochać lub nienawidzić – wzbudzają one skrajne emocje i z reguły nie sposób przejść obok nich obojętnie. Dlatego po bardzo dobrym Heavy Rain (można natrząsać się z „press X to Jason”, ale gra jest obiektywnie niezła) i ciekawym Beyond: Two Souls przyszedł czas na komputerowy port Detroit: Become Human. To jedna z tych produkcji, dla których w zeszłym roku warto było kupić konsolę. Cieszy mnie jednak fakt, że poznać będą mogli ją najtwardsi z zatwardziałych zwolenników pecetów. Wielu twierdzi, że Detroit jest pretensjonalne, ale ja uważam, że gra ma swoje momenty – i to właśnie dla nich warto zmierzyć się z najnowszym dziełem Quantic Dream.

Michał „Pajdos” Pajda

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Na którą grę grudnia 2019 czekasz najbardziej?

Life is Strange 2 (Episode 5)
7,2%
Phoenix Point
14,2%
Halo: The Master Chief Collection
24,9%
Darksiders Genesis
19,1%
Transport Fever 2
7,6%
Detroit: Become Human na PC
14%
Two Worlds II: Shattered Embrace
4,3%
Jurassic World Evolution: Return to Jurassic Park
4,2%
MechWarrior 5: Mercenaries
4,5%
Zobacz inne ankiety
Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w marcu 2020
Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w marcu 2020

Zimowa susza dobiega końca. W marcu będziemy się zagrywać w dodatek do The Division 2, testować cierpliwość przy Ori and the Will of the Wisps i NiOhu 2 oraz rozładowywać nerwy mordując demony w Doomie Eternalu.

Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w styczniu 2020
Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w styczniu 2020

Astrologowie ogłaszają styczeń 2020 miesiącem rozszerzeń do hitów sprzed lat oraz reedycji klasyków sprzed jeszcze większej liczby lat.

Gry listopada 2019 – najciekawsze premiery i konkurs
Gry listopada 2019 – najciekawsze premiery i konkurs

To wielki miesiąc. Na pecetach po rocznej obsuwie względem konsol w końcu zadebiutuje jedna z najlepszych gier dekady, Red Dead Redemption 2, a na PS4 pojawi się prawdopodobnie najdziwniejsza gra wysokobudżetowa dekady - Death Stranding.