autor: eJay & fsm
Recenzja filmu Kot Bob i ja. John Wick 2, Trainspotting 2 i Batman z klocków
Spis treści
Recenzja filmu Kot Bob i ja
Zdaniem fsma
Obowiązkowy seans dla wszystkich kociarzy, choć jestem pewien, że każdy widz spragniony przyjemnej, podnoszącej na duchu fabuły wyjdzie z kina zadowolony. Kot Bob i ja to bardzo prosta opowieść o złamanym życiu sympatycznego gościa, który musi stanąć na nogi i odnaleźć nadzieję na lepszą przyszłość.
Takich historii była cała masa, na szczęście tutaj mamy coś wyjątkowego. A nawet dwie wyjątkowe rzeczy: fenomenalnego tytułowego kota Boba, będącego kompanem głównego bohatera i zarazem katalizatorem wszelkich zmian, oraz fakt, że wszystko, co obserwujemy na ekranie, wydarzyło się naprawdę. Prawdziwy James Bowen spotkał prawdziwego kota (na ekranie to Bob gra Boba!) i naprawdę wyszedł z nałogu, po czym napisał książkę, którą właśnie zekranizowano. Miód na serce.
Ocena: 7+/10