autor: eJay & fsm
Na granicy – recenzja filmu. Jakie filmy warto obejrzeć w marcu?
Spis treści
Na granicy – recenzja filmu
Zdaniem fsma
Na granicy to kolejny przykład solidnego kina gatunkowego, które w Polsce ma się coraz lepiej. Debiutujący tym obrazem Wojciech Kasperski stworzył porządny dreszczowiec wykorzystujący motyw „niewielkiej grupy ludzi odciętych od świata”. Od razu przestrzegę – intryga wraz z jej rozbuchaną konkluzją to najsłabszy element tej produkcji, który jednak utrzymuje się w granicach akceptowalnego poziomu. Siłą Na granicy jest fantastycznie wykorzystana lokalizacja akcji (smagane wiatrem i mrozem Bieszczady to doskonałe miejsce do tworzenia pełnych napięcia produkcji), będące konsekwencją wyboru rejonu bardzo dobre zdjęcia, niezłe budowanie napięcia, zaskakująco udane role nieszczególnie znanych młodych aktorów i – tradycyjnie – świetny Marcin Dorociński, który umiejętnie przeskakuje od groźnego nieznajomego do sympatycznego kolegi. Mnie się podobało, sam bym chciał zadebiutować w taki sposób.
Ocena: 7/10