Miasto 44 – efektownie i nowocześnie o powstaniu warszawskim. FILMag #34 - Sin City 2, Miasto 44 i Więzień labiryntu

Miasto 44 – efektownie i nowocześnie o powstaniu warszawskim

Polskie kino od lat ma problem z atrakcyjnym przedstawianiem trudnych treści. Powstanie warszawskie zasłużyło wreszcie na porządną próbę pokazania tego bardzo ważnego dla historii kraju wydarzenia w sposób nowoczesny i zrozumiały dla każdego. Za sterami Miasta 44 stoi Jan Komasa, autor udanej Sali samobójców, który przed kamerą zgromadził całą masę nieopatrzonych jeszcze, młodych twarzy. Reżyser wszystko dodatkowo oprawił taką dawką efektowności, na jaką pozwolił budżet (24 miliony złotych), dał do zmontowania dynamiczny zwiastun i... No właśnie. Czy historia Stefana, który przejął obowiązki pana domu po śmierci ojca w 1939 roku, będzie w stanie przetrwać wojenną zawieruchę w stolicy? Czy patriotyzm będzie silniejszy, niż miłość do sympatycznej dziewczyny o ksywce Biedronka? Zderzenie wojny i pełnego energii życia młodych warszawiaków ma szansę stać się całkiem ciekawym obrazem. Oby Komasa podołał.