autor: eJay & fsm
Minionki rozrabiają – recenzja. FILMag #21 - Elizjum, Kick-Ass 2, Agenci z zaświatów
Spis treści
Minionki rozrabiają – recenzja
Zdaniem fsma
Niezależnie od tego, czy liczysz lat 4 czy 40, żółte szalone kurduple nie powinny mieć problemu z wywołaniem uśmiechu na twej twarzy. Kontynuacja zaskakująco sympatycznej animacji Jak ukraść Księżyc stara się realizować złotą zasadę sequeli: więcej, szybciej, głośniej, śmieszniej, ciekawiej. I prawie jej się to udaje. „Jedynkę” uważam za produkcję nieco lepszą, ale Minionki rozrabiają to w dalszym ciągu pierwszorzędna familijna rozrywka. Fabuła toczy się dziarsko, jest miejsce na jeden czy dwa proste zwroty akcji, a gagi sprawnie wędrują od humoru dla najmłodszych po odniesienia zrozumiałe dla starszych widzów (z mojej strony wielki ukłon za absurdalną sekwencją o złoczyńcy znanym jako El Macho). Mimo że Gru jako główny bohater jest bardzo sympatyczny, a jego adoptowane córki (z najmłodszą na czele) to przeurocza gromadka, show kradną minionki – każda scena z ich udziałem to powód to uśmiechu, a czasami nawet szczerego rechotu. Zacna bajka na lato w ładnym 3D i z bardzo solidnym dubbingiem.
Moja ocena: 7/10