autor: Krzysztof Chomicki
Might & Magic Heroes Online. Elektroniczna ofensywa Ubisoftu - wielkie marki w cyfrowym wydaniu
Spis treści
Might & Magic Heroes Online
- Producent: Blue Byte Software
- Platformy: WWW
- Model dystrybucji: free-to-play
- Planowana data premiery: zima 2012
Bezdyskusyjnie jeden z największych hitów konferencji, a długoterminowo pewnie najważniejsza pozycja zaprezentowana na Digital Days, które nieoficjalnie upłynęły zresztą pod znakiem Might & Magic (mogliśmy zobaczyć aż trzy różne produkcje związane z tą marką). Gra już teraz prezentuje się świetnie, ale mimo że spędziłem przy stoisku z nią przeszło godzinę, od twórców udało mi się wyciągnąć zaledwie kilka nowych informacji, które nie zostały zawarte w naszej zapowiedzi tego tytułu.
Dowiedziałem się między innymi, że obecnie balansowaną frakcją jest Inferno i najprawdopodobniej to właśnie demony najszybciej dołączą do zaimplementowanej już Przystani i Nekropolii. Jakiś czas po premierze otrzymamy również możliwość rozgrywania potyczek PvP – co ciekawe, pierwsza testowa walka została przeprowadzona przez twórców w formie 2vs2. Rozważane jest też dodanie bardziej rozbudowanych trybów, w których istotną rolę odegra także rozwój ekonomiczny i dominacja na mapie.
Miasta graczy będą instancjonowane, podobnie jak większość potworów, więc czekanie, aż ktoś odwali za nas brudną robotę, nie wchodzi w grę, chociaż będziemy widzieć, jak inni bohaterowie poruszają się po planszy. Zawsze możemy jednak działać drużynowo, jako że każde starcie da się rozegrać w trybie współpracy (wrogie siły zostaną odpowiednio przeskalowane). Poza tym, nawet grając w pojedynkę, będziemy mogli stoczyć walkę przy użyciu dwóch herosów, a tym samym dwóch armii jednocześnie.
Na końcu informacja dotycząca skali całego przedsięwzięcia – przejście zaledwie jednej prowincji (z co najmniej kilku, chociaż dokładnej ich liczby nie poznałem) ma spokojnie zająć jakieś 35 godzin. Jeżeli weźmiemy przy tym pod uwagę, że twórcy regularnie będą dodawać nową zawartość, Heroes Online zapowiada się na grę na długie miesiące, jeśli nie całe lata.