Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 19 marca 2020, 17:50

9. Cokolwiek czynisz, w rytm dobrej muzy to czyń. 10 przykazań, które Doom dał FPS-om

Spis treści

9. Cokolwiek czynisz, w rytm dobrej muzy to czyń

Nawet najbardziej zaciekła haratanina nie byłaby zbyt ekscytująca, gdyby odbywała się w ciszy. Ale huk wystrzałów i jęk konających to za mało. By poprawić krążenie w żyłach gracza, potrzeba jeszcze muzycznej oprawy – a i to nie byle jakiej. Potrzeba na przykład heavymetalowych rytmów, inspirowanych dokonaniami wykonawców, którzy dorobili się nieśmiertelnej sławy.

Metallica, Judas Priest, AC/DC, Slayer – uderz w podobne tony, a każda walka od razu stanie się dwakroć (co najmniej) bardziej intensywna. Najwierniejsi naśladowcy Dooma brali sobie tę radę do serca i z reguły dobrze na tym wychodzili. Oczywiście z biegiem czasu brzmienia się zmieniały i różnicowały, zwłaszcza gdy deweloperzy zaczęli miksować klimaty i odchodzić od konwencji beztroskiej wyrzynki – choćby na rzecz atmosfery grozy czy drugowojennego realizmu.

Zostało jeszcze 66% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

Marzy mi się Quake w stylu nowego Dooma
Marzy mi się Quake w stylu nowego Dooma

Remaster Quake’a na pierwszy rzut oka to nic wielkiego. Ale gdy się w niego zagra, to nagle wszystko staje się jasne. Król tylko czeka, by wrócić (niczym niegdyś Doom), a to jest sprawdzian. Podołamy?

Weterani FPS-ów opisali przyszłość gier - i ja się z nią zgadzam
Weterani FPS-ów opisali przyszłość gier - i ja się z nią zgadzam

Weterani gatunku strzelanin pierwszoosobowych z Electronic Arts określili swoją wizję przyszłości FPS-ów. Warto zapamiętać ich słowa, bo zapewne opierają się nie tylko na przeczuciach, ale i swoich przyszłych projektach.

Dobre i świeże strzelanki, zupełnie jak z lat 90.
Dobre i świeże strzelanki, zupełnie jak z lat 90.

Dziś strzelamy się w otwartych światach, kiedyś w złożonych labiryntach pełnych sekretów. Gry „doomopodobne” mocno wyewoluowały na przestrzeni lat, ale jak się okazuje, wciąż powstają strzelanki w stylu Quake’a, Hexena czy Duke’a 3D.