autor: Grzegorz Ferenc
StarCraft II: Wings of Liberty. Czekając na epokę Roju – kto jest kim w serii StarCraft
Spis treści
StarCraft II: Wings of Liberty
Wszystkie trzy rasy wyszły osłabione z pierwszej wielkiej wojny. Nie było jednak nikogo, kto by wierzył w szansę na długotrwały pokój. Zwycięska Kerrigan, wyczuwając o wiele większe zagrożenie na horyzoncie, wycofała się i zaczęła wzmacniać swoje siły. Mengsk odbudował Dominium ze zniszczeń i rozpoczął zakrojony na szeroką skalę program zbrojeń, jednocześnie wydając olbrzymie ilości pieniędzy na walkę z rebeliantami Raynora. Z kolei protosi po zjednoczeniu z mrocznymi templariuszami starali się zbliżyć i zawszeć sojusz ze stronnictwem nerazimów, przez co nie wzięli aktywnego udziału w nadchodzącym konflikcie.
Bezpośrednią przyczyną jego wybuchu było poszukiwanie artefaktów xel’naga przez trzy grupy – Dominium, którego Imperator wprowadził zakaz handlu reliktami po odkryciu świątyń starożytnej rasy na planetach sektora Koprulu, Fundację Moebiusa, zainteresowaną nimi z przyczyn naukowych, a także Kerrigan, podążającą tropem przepowiedni i przekonaną, że artefakty mogą jej zaszkodzić. Podczas poszukiwań na Mar Sarze terrańskie imperium wykazało się wyjątkową brutalnością, wywołując reakcję zbroją ze strony Raynora i jego rebeliantów.
Jim postanowił pójść za ciosem i wznowić aktywną walkę z Mengskiem. Potrzebował jednak funduszy. Niespodziewaną wizytę złożył mu dopiero co zwolniony z więzienia Tychus Findlay. Był on znajomym Raynora z czasów spędzonych w korpusie marines, a następie wspólnikiem w wielu napadach na pociągi i banki w całym sektorze Koprulu. Swego czasu poświęcił się dla Jima i umożliwił mu ucieczkę z zastawionej na nich zasadzki – sam natomiast został złapany i skazany na dożywocie.
Raynor zgodził się na propozycję Findlaya, żeby odszukać fragmenty artefaktu dla Fundacji Moebiusa i w ten sposób uzyskać fundusze na zbrojenia. Gdy tylko panowie odzyskali pierwszy element z wykopalisk na Mar Sarze, rozpoczęła się inwazja zergów. Zaskoczyła ona zarówno rebeliantów, jak i Dominium. Siły Mengska wycofały się, by bronić głównych planet imperium, pozostawiając przygraniczne kolonie na łaskę losu.
Rebelianci Raynora stopniowo rośli w siłę, głównie dzięki wojskom najemników, i poszukiwali kolejnych artefaktów. Wprowadzali również zamęt w planach Mengska, wykorzystując fakt, że Dominium zajęte było obroną przez zergami. Buntownikom udało się m.in. przejąć prototyp gigantycznego mecha – Odyna, a następnie studia telewizji UNN na Korhalu.
Sukcesy w odzyskiwaniu kolejnych artefaktów xel’naga doprowadziły do dwóch przełomowych momentów. Po pierwsze – protoski mędrzec Zeratul spotkał się z Raynorem, aby wręczyć mu kryształ Ihan, zawierający zapis jego odkryć, i poinformować go, że Kerrigan musi przetrwać. Po drugie – na scenę wkroczył Valerian Mengsk, który byłemu szeryfowi z Mar Sary zaproponował współpracę. Okazało się, że artefakty były fragmentami urządzenia, które mogło przywrócić Kerrigan do ludzkiej postaci.
Raynor przystał na to i razem z młodym Mengskiem zaczął przygotowywać inwazję na Char. Co ciekawe, Arcturus Mengsk wiedział o całym planie Valeriana. Informacji dostarczał mu Tychus Findlay, któremu zwrócił wolność w zamian za wypełnienie jednego zadania: zabicie Kerrigan. Początkowo atakiem na Char kierował generał Warfield, ale jego staroświeckie metody – polegające na frontalnym uderzeniu na główną linię obrony zergów – zawiodły. Najeźdźcy zdecydowali się więc wyeliminować część defensywy wroga i zaatakować główny ul, licząc, że uda im się umieścić w nim i w porę aktywować urządzenie xel’naga.
Przedsięwzięcie to zakończyło się sukcesem. Kerrigan został przywrócona do ludzkiej postaci. Tychus Findlay zdecydował się wówczas zrealizować plan Mengska i zastrzelić ją. Raynor nie wahając się ani chwili, zabił przyjaciela z lat młodości.