autor: Grzegorz Ferenc
StarCraft: Brood War. Czekając na epokę Roju – kto jest kim w serii StarCraft
Spis treści
StarCraft: Brood War
Na scenie pojawiły się dwa stronnictwa, które postanowiły wykorzystać zaistniałą sytuację. Pierwsze z nich to zjednoczone pod przywództwem Kerrigan wojska zergów. Drugie to przybyłe z Ziemi siły ekspedycyjne, znane jako Dyrektorat Zjednoczonej Ziemi, których zadaniem było aresztowanie Arcturusa Mengska, przejęcie kontroli nad przywróconą do życia przez cerebraty Nadświadomością oraz pokonanie protosów. Wybuchł konflikt, który przeszedł do historii jako wojna szczepów.
Można śmiało powiedzieć, że przypominał on partię szachów, w której naprzeciw siebie stanęli DZZ i Kerrigan, umiejętnie manipulująca pozostającymi przy życiu cerebratami oraz przywódcami protosów i terran. Dziewczyna wpływała na tych ostatnich zarówno przy pomocy mocy psionicznych (jak np. w przypadku matriarchy mrocznych templariuszy Raszagal), jak i zawierając sojusze (z Mengskiem, Raynorem i Feniksem przeciwko DZZ). Ziemianie zostali ostatecznie pokonani, a Kerrigan okazała się zwyciężczynią wojny szczepów – zjednoczyła pod swoją wodzą zergi, osłabiła inne rasy i doprowadziła do zgładzenia odrodzonej Nadświadomości. Ziemianie z DZZ, pomimo początkowych sukcesów, zostali ostatecznie pobici, a ich niedobitki rozproszyły się po całym sektorze Koprulu.
Kluczową rolę w niepowodzeniu DZZ odegrał niejaki porucznik Samir Duran. Należał on do konfederackiego ruchu oporu i zaoferował swoje usługi przywódcom sił ekspedycyjnych. Z czasem jego wpływy u najwyższego dowództwa DZZ urosły tak bardzo, iż zyskał posłuch u głównodowodzącego – admirała DuGalle’a. W kluczowym momencie zmienił jednak stronę konfliktu, przeszedł do Kerrigan i zaczął jej z oddaniem służyć, aż w końcu... znikł. Ostatnią osobą, która go widziała, był Zeratul po bitwie na Char. Protoski mędrzec wpadł na trop terranina, poszukując zaginionego Artanisa. Na jednej z planet odkrył tajemnicze komory hibernacyjne, zawierające hybrydy różnych ras, głównie protosów i zergów. Tam też skontaktował się z nim Duran, który określił zmutowane stwory jako „dopełnienie cyklu” i przedstawił się jako istota, która na przestrzeni mileniów żyła pod wieloma różnymi imionami i służyła „o wiele potężniejszym mocom”.
