Leniwy Batman – Liga Sprawiedliwości Jossa Whedona. Bohaterowie, których popsuto głupimi scenami
Spis treści
Leniwy Batman – Liga Sprawiedliwości Jossa Whedona
- Rok kinowego debiutu postaci: 2016 (w tym uniwersum)
- Rok popsucia postaci: 2017
- Czy zostało to naprawione: w dużej mierze tak, poprzez przywrócenie wersji Zacka Snydera
Joss Whedon nabroił w Lidze Sprawiedliwości tak bardzo, że popsucie jednej z największych komiksowych ikon okazało się tylko jednym z wielu śmiertelnych grzechów tego filmu. Może to i dobrze, bo pastwienie się nad biednym Batfleckiem zakrawa w tej sytuacji na sadyzm. Tyle że jeżeli już wspominamy o popsutych postaciach, nie sposób choćby nie napomknąć o „Gacku” z Ligi Sprawiedliwości.
Dziś emocje wzbudza zatrudnienie do tej roli Roberta Pattinsona. Kilka lat temu podobnie było z Benem Affleckiem, którego niemal nikt nie widział w roli charyzmatycznego miliardera i superbohatera. Według dużej części fandomu był on zbyt miękki, flegmatyczny i stary. Szybko okazało się jednak, że w filmie Batman v Superman: Świt sprawiedliwości udało mu się przyćmić Cavillowego „Supka” i stać się jednym z tych elementów, które ratowały słaby w gruncie rzeczy obraz. Mroczny heros pokazał to, co fani komiksów chcieli zobaczyć na ekranie od dawna – zgorzknienie, ale też złość, brutalność i charakter.
Zostało jeszcze 51% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie