Koncentracja na głównym bohaterze od samego początku serialu. Tego Wiedźmin mógłby się nauczyć od Mandalorianina
Spis treści
Koncentracja na głównym bohaterze od samego początku serialu
- Mandalorianin robi to najlepiej w s01e01
- Wiedźmin robi to najgorzej w s01e01
Mandalorianin jest na swój sposób ślimaczy. Proceduralna forma serialu może niektórych zniechęcać, ale jej celem jest przede wszystkim zbudowanie klimatu. I więzi widza z głównym bohaterem. Chociaż godnych zapamiętania postaci drugoplanowych na początku niemal brak, nadrabia to sam Mandalorianin. Kamera towarzyszy mu przez prawie cały czas, pokazując wszystko to, co bohater robi. I dzięki temu już po dwóch czy trzech odcinkach mamy wrażenie, że to nasz stary znajomy, ktoś, kogo zmagania śledzimy na małym ekranie od lat. Ktoś, kto może się nam wydawać wręcz rzeczywistym człowiekiem.
Zostało jeszcze 55% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie