Seriale bez własnej tożsamości. 8 problemów MCU, które mogą pogrążyć filmy Marvela
Spis treści
Seriale bez własnej tożsamości
- Gdzie działało to dobrze: Agenci T.A.R.C.Z.Y., seriale Netflixa
- Gdzie może to stać się poważnym problemem: What If…?, Hawkeye, Moon Knight, She-Hulk, Secret Invasion, The Guardians of the Galaxy Holiday Special, Ironheart, Armor Wars, kolejne sezony WandaVision, The Falcon and the Winter Soldier i Lokiego, Wakandowy spin-off, serial o Echo, Ms. Marvel
WandaVision okazała się serialowym hitem. Choć hype osiągnął niewyobrażalny poziom, pogrywające z konwencją sitcomów z kolejnych dziesięcioleci odcinki bez wyjątku zostały wysoko ocenione przez fanów i krytyków. Falcon i Zimowy Żołnierz, w którym nie pokładano aż tak wielkich nadziei, przyjemnie zaś zaskoczył. Nowy Kapitan Ameryka (a nawet kapitanowie) dali radę, i choć serial przejechał po kilku tematach szybko i powierzchownie, ostatecznie dobrze się go oglądało. Ale w jednym i drugim przypadku, a zapewne również właśnie wychodzącym Lokim, na nowe produkcje Marvela patrzy się przede wszystkim jako na „małe opowieści”. Nikt ważny nie może zginąć… chyba że powrócił w trakcie trwania serialu. Włodarze MCU mają świadomość, że nie wszyscy oglądają seriale. A widz tylko kinowy musi móc orientować się w chronologii wydarzeń bez ich znajomości.
Zostało jeszcze 51% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie