Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 października 2017, 11:30

autor: Grzegorz Misztal

Anachronox. 8 niezłych gier, które nie odniosły sukcesu

Spis treści

Anachronox

Liczba sprzedanych kopii: według Steam Spy grę posiada 250 tys. osób (tytuł pojawił na platformie Steam po 12 latach od premiery).

Anachronox to jedna z tych produkcji, które na samym początku odrzucają od siebie. Grafika, interfejs i ogólna brzydota gry zniechęcają do dłuższej rozgrywki. Jak to jednak często bywa, jeśli przymkniemy oko na pewne niedoskonałości, zostanie nam to po stokroć wynagrodzone. Tytuł posiada bowiem jedną z najciekawiej poprowadzonych fabuł w historii gier RPG!

Wcielamy się w Sylvestra Bootsa, detektywa, który tonie w długach. Aby zarobić trochę pieniędzy, bohater podejmuje się rozwiązania sprawy, która szybko ujawnia swoje drugie, trzecie i czwarte dno. Niebawem wszystko komplikuje się tak bardzo, że los całego wszechświata spoczywa w naszych rękach. Historia rozgrywa się na sześciu planetach, które znacznie różnią się od siebie. Z czasem do Sylvestra dołączają dziwaczni i ciekawi kompani. Wystarczy wspomnieć jednego z nich, Democratusa. Jest to... planeta, którą początkowo zwiedzamy, a która wraz z rozwojem wydarzeń zostaje zmniejszona i staje się członkiem drużyny. I bynajmniej nie jest to najdziwniejsza postać w grze!

Produkcja stanowi soczyste połączenie cyberpunku, noir i specyficznego poczucia humoru. Wiele gagów i historii to swoiste parodie filmów, parafrazy cytatów czy wydarzeń z całego świata. Walka została przedstawiona w ujęciu typowym dla gier jRPG. Nasza drużyna toczy starcia w systemie turowym, a wraz z kolejnymi postępami odblokowujemy nowe, potężniejsze umiejętności. Pozycja ta posiada ciekawy system MysTech, który pozwala uczyć bohaterów unikatowych zdolności oraz wykonywać widowiskowe combosy. Warto dodać, że w trakcie rozgrywki nie brakuje eksploracji i łamigłówek, które na ogół występują jedynie w przygodówkach.

Niestety, Anachronox jest pełen bugów i niedoróbek technicznych. Dodatkowo nawet w momencie premiery gra raziła specyficzną grafiką i topornością ruchów postaci. Wiele osób nie pokusiło się o sprawdzenie, czy tytuł ten oferuje coś więcej, a szkoda! Można go przedstawić jako dziwnego, zniekształconego kuzyna Final Fantasy VII, który posiada świetną fabułę, zakręcone postacie i wiele ukrytych smaczków.

Dlaczego warto wrócić do tej gry?

  1. Tytuł ma doskonałą fabułę, która rozkręca się z każdą kolejną godziną.
  2. Jeśli naprawdę dobrze zna się język angielski, doceni się masę śmiesznych żartów.
  3. System walki i możliwość ulepszania postaci są satysfakcjonujące.
  4. Pełno tu minigier, zagadek i eksploracji – naprawdę trudno znaleźć RPG o takim urozmaiceniu zabawy.
TWOIM ZDANIEM

Którą z wymienionych gier wspominasz najlepiej?

The Chronicles of Riddick
23,3%
Sacrifice
7,8%
Giants: Citizen Kabuto
11,8%
DMC: Devil May Cry
8,8%
Ghost Master
11,8%
Anachronox
1,7%
Original War
8,1%
Sleeping Dogs
26,7%
Zobacz inne ankiety
Do dwóch razy sztuka – gry, które nie chwyciły za pierwszym razem
Do dwóch razy sztuka – gry, które nie chwyciły za pierwszym razem

Rocket League, Fortnite: Battle Royale czy nawet Red Dead Redemption – żadna z tych gier nie powstałaby, gdyby ich twórcy poddali się już po pierwszej porażce. Bo dobry pomysł to nie wszystko.

Zrobione za granicą, ukochane nad Wisłą. Kultowe gry Polaków
Zrobione za granicą, ukochane nad Wisłą. Kultowe gry Polaków

Są takie gry, które – choć powstały za granicą – największym kultem otaczane są w Polsce. Wybraliśmy najciekawsze z nich i spróbowaliśmy poszukać przyczyn tej niesamowitej popularności na Wisłą.

Krytykowane, ale kochane – nisko ocenione gry, które zdobyły serca graczy
Krytykowane, ale kochane – nisko ocenione gry, które zdobyły serca graczy

Znacie to uczucie, gdy Wasza ulubiona gra jest mieszana z błotem przez recenzentów? My też, dlatego zrobiliśmy zestawienie pozycji, które dostały od krytyków niezbyt wysokie oceny, a mimo to dziś cieszą się wielkim uznaniem.