Ultima 4: Quest Of The Avatar. Darmowa klasyka – 15 gier, które trzeba znać
Spis treści
Ultima 4: Quest Of The Avatar

Lord British swego czasu rozpętał tą grą rewolucję na niwie RPG. Wraz z ekipą Origin Systems dostarczył ogromny tytuł, który zrywał z klasycznym schematem „idź i skop złemu odwłok”. Fabuła była dość skomplikowana oraz rozbudowana jak nigdy wcześniej, potrafiła też zaangażować. Walka wymagała odpowiedniej taktyki, wykorzystania nie tylko ekwipunku, ale i terenu. Wielu uważa, że to ta część Ultimy zapewniła serii miejsce w annałach historii jako kamieniowi milowemu gatunku.
JAK TO SIĘ ZESTARZAŁO?
Niestety, mimo licznych zalet i rewolucyjnego charakteru gra dzisiaj prezentuje się już dość słabo. To archaiczna produkcja, po części oparta jeszcze na komendach, nie pomaga też szkieletowa grafika i niedzisiejsze mechaniki. To gratka dla tych, którzy mieli z Ultimą IV do czynienia w odpowiednim momencie. Upływ czasu dużo lepiej zniosły siódma i ósma odsłona cyklu, ale na nie trzeba wyłożyć parę złotych.