10 świetnych narratorów z kultowych gier
Najlepszy kawał można zepsuć, a najciekawszą historią wywołać drzemkę u słuchaczy. Chcąc uniknąć tego problemu, twórcy gier wideo zatrudniają pierwszej klasy aktorów, którzy później czarują nas swoimi głosami.
Spis treści
Opowiadać trzeba umieć. Nawet najlepsza historia może znudzić odbiorcę, jeśli sposób jej podania będzie mało atrakcyjny. Wiedzą o tym twórcy gier wideo, którzy oprócz przyjemnego gameplayu i miłej dla oka grafiki bardzo często serwują fanom wirtualnej rozrywki wciągającą fabułę. Przez tę ostatnią nierzadko prowadzi nas narrator. Czasami jest to po prostu głos zza kadru, którego właściciel nie ma żadnego związku z oglądanymi na ekranie wydarzeniami, a innym razem słyszymy postać występującą w danej produkcji. Przyjrzyjmy się kilku tego typu kreacjom.
Komu zawdzięczamy najlepsze growe narracje?
Jak powstała poniższa lista? Cóż, głównie w oparciu o gust i preferencje autora. Starałem się jednak zawrzeć w tekście przykłady z różnych typów gier: od slasherów przez RPG po strategie. Dobre opowieści nie mają bowiem ram gatunkowych, a za każdą z nich może stać osoba, która potrafi zaczarować głosem.
Hades
SIADAJ! Opowiem Ci historię…
- Co to: świetny „rogalik”, dla wielu gra roku 2020
- Rok wydania: 2020 (najpierw gra była dostępna w Early Accessie)
- Aktor odpowiadający za narrację: Logan Cunningham
Najnowszy „rogalik” Supergiant Games zdobył masę nagród i przez wielu uważany jest za najlepszą grę 2020 roku. Tytuł ten wyróżnia się – nie tylko na tle „indyków” – świetnym projektem i śliczną grafiką, a także wpadającą w ucho ścieżką dźwiękową oraz wciągającą, dopasowaną do stylu zabawy narracją. Duża w tym zasługa Logana Cunninghama, którego głosem przemawia zarówno narrator, jak i część postaci niezależnych (Hades, Achilles, Posejdon, Asterion i Charon).
Aktor bierze więc czynny udział w każdej próbie ukończenia gry – naprawdę trzeba się postarać, żeby go nie usłyszeć. Inna sprawa, że niekiedy można nie zdawać sobie sprawy, iż Cunningham... rozmawia z samym sobą. Wychwyciłem co prawda podobny głos u Hadesa i Posejdona, ale zbierałem się z podłogi, gdy po obejrzeniu napisów końcowych dotarło do mnie, że te wszystkie wymiany zdań pomiędzy bogiem podziemi i Achillesem, które podsłuchałem w „hubie” gry, były tak naprawdę przedstawieniem jednego aktora. W dodatku ten narrator – po prostu chapeau bas!
Nic dziwnego, że Logan Cunningham został nagrodzony statuetką BAFTA za najlepszą rolę drugoplanową. Miarą jego sukcesu niech będzie to, że pokonał między innymi Troya Bakera (podkładającego głos Joelowi w The Last of Us: Part II) czy Carlę Tassarę (Judy Alvarez z Cyberpunka 2077). Nie zdziwię się, jeśli wkrótce ten aktor zostanie zaangażowany do projektu AAA przez któreś duże studio. Mam tylko nadzieję, że nie przeszkodzi mu to wystąpić w kolejnej grze Supergiant Games (patrz: ramka).
ZERO PRZYPADKU
Sukces Hadesa przestaje dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę poprzednie dzieła jego twórców, takie jak Pyre, Transistor i przede wszystkim – Bastion. Ta ostatnia produkcja nie była może równie popularna i nagradzana jak ta czerpiąca z mitologii greckiej, ale będąc najwcześniejszą z wyżej wymienionych, już w 2011 roku pokazywała drzemiący w deweloperach potencjał. Wyróżniały ją gameplay, oprawa i – tak, zgadliście – narracja, za którą (tak jak we wszystkich grach Supergiant Games) odpowiadał Logan Cunningham.
