Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 maja 2015, 14:00

autor: Luc

10 rzeczy, których nienawidzimy w grach MOBA

Wyzwiska lub robienie innym na złość to jedynie początek długiej listy rzeczy, które irytują nas najmocniej podczas grania w Dotę 2 czy League of Legends. Wybraliśmy 10 najbardziej irytujących elementów gier MOBA.

Spis treści

Czy się to komuś podoba, czy nie, gatunek MOBA już na stałe zagościł w życiu codziennym graczy. To jeden z najpopularniejszych, o ile nie najpopularniejszy obecnie format elektronicznej rozrywki, w którym nieustannie uczestniczą miliony osób na całym świecie, a grono fanów stale się poszerza. Powiększa się także liczba tytułów, które starają się wyrwać dla siebie kawałek tego dochodowego tortu, jednak pomimo szeregu innowacji w kolejnych pozycjach niemal wszystkie gry MOBA łączy jedno.

Żaden inny gatunek nie potrafi tak skutecznie wzbudzać w graczach negatywnych emocji. Z czego to wynika? Trudno wskazać konkretną przyczynę, ale fakt jest faktem – społeczność skupiająca się wokół produkcji tego typu okazuje się wyjątkowo toksyczna, i to bez względu na to, jakich zabiegów chwytają się twórcy. Lista rzeczy, które irytują nas najbardziej w grach MOBA, niemal w całości bazuje na tej właśnie zależności, choć znalazły się na niej też pozycje o nieco innym „rodowodzie”.

Kolejność wymienionych pozycji jest absolutnie losowa, a kilku frustrujących elementów z pewnością zabrakło – jeśli macie jakieś własne sugestie, podzielcie się nimi w komentarzach.

TWOIM ZDANIEM

Czego w grach MOBA nie lubicie najbardziej?

Celowe „feedowanie”.
8,7%
Brak współpracy między graczami.
28,2%
Brak szacunku dla przeciwnika.
1,5%
Nieustanne wyzwiska.
43,2%
Wiecznie pouczający „mistrzowie”.
7,5%
Dziwaczny matchmaking.
2,7%
Rage quitowanie.
2,5%
Przedkładanie indywidualnych celów nad dobro zespołu.
3%
Wieczne „farmienie”, czyli bardzo długie mecze.
1,4%
Inne.
1,3%
Zobacz inne ankiety