Command & Conquer: Red Alert – „wessie cię na długi czas”. Oto 10 najlepszych gier 1996 roku
Spis treści
Command & Conquer: Red Alert – „wessie cię na długi czas”
- Data premiery: 22 listopada
- Producent: Westwood Studios
- Gatunek: RTS
- Platforma: PC
Stratedzy nie są pewni, czy grę bez tur, heksów i punktów ruchu można uznać za strategiczną. Z drugiej strony po C&C i pochodne sięgają nawet ci, którzy wcześniej nie zbliżali się do strategii na kilometr. Ale to właśnie połączenie rozlicznych atrakcyjnych cech zdecydowało o powodzeniu tego gatunku wywodzącego się od Dune 2. Nareszcie gracze przestali się dzielić, a zaczęli łączyć.
Czym więc jest Red Alert? Po prostu unowocześnioną, udoskonalaną wersją Command & Conquer, a to już wystarczy. Jest niezwykle wciągający – jeżeli przejdziesz jedną misję, nie oderwiesz się od kolejnej; gra wessie cię na długi czas. Jestem przekonany, że Red Alert będzie gościł na komputerach przez minimum kolejny rok – aż do następnej takiej gry.
Recenzja gry Command & Conquer: Red Alert, „Secret Service” nr 42, ocena 90/100
Początek recenzji dobrze oddaje ówczesne realia. Gatunek strategii czasu rzeczywistego, który spopularyzował Warcraft oraz pierwsza odsłona Command & Conquer, stał się prawdziwym fenomenem tamtych czasów. Nagle w strategie, które wymagały zręcznego operowania myszką i szybkich decyzji, chcieli grać wszyscy – również osoby nielubiące roli dowodzącego stratega. A Red Alert po pierwsze intrygował alternatywną wersją historii, w której Hitler wcześnie umiera i nie wybucha II wojna światowa, za to problemem staje się Stalin i Armia Czerwona rozprzestrzeniająca się po Europie.
Zostało jeszcze 60% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie