Gra a la Palworld mogła powstać wiele lat temu, ale wydawcy pogardzili pomysłem legendarnego twórcy
Twórca serii Gears of War, Cliff „CliffyB” Bleszinski, ujawnił, że w przeszłości przedstawił „czołowym wydawcom” pomysł na grę podobną do Palworld, ale został on przez nich odrzucony.
Ogromny sukces Palworld skłonił twórcę serii Gears of War, Cliffa Bleszinskiego, do podzielenia się z fanami pewną sytuacją z przeszłości. W swoim niedawnym wpisie na X popularny „CliffyB” wyjawił, iż wiele lat temu w jego głowie narodził się pomysł na grę mobilną podobną do hitowej produkcji studia Pocketpair, tyle że ze smokami. Niestety nikt nie chciał dać szansy idei twórcy.
Sukces Palworld w pewnym sensie potwierdza słuszność mojej koncepcji, która została odrzucona przez Epic [Games – dop. red.] wiele lat temu – średniowieczne Pokemony tylko z małymi smokami – czytamy w poście.
Choć w powyższym wpisie Bleszinski wspomina o firmie Epic Games, w odpowiedzi na komentarz jednego z czytelników dał on do zrozumienia, że chodziło o wszystkich wielkich graczy na rynku wydawniczym, którym pomysł ten został przedstawiony.
Co ciekawe, Bleszinski wyjawił, że w tamtym czasie pracował z Epic Games nad grą z otwartym światem, której bohaterką była dziewczyna potrafiąca kontrolować materię na poziomie molekularnym. Korporacja postanowiła jednak anulować tę produkcję.
Mimo tych niepowodzeń „CliffyB” nie poddał się i w dalszym ciągu realizował kolejne mniej lub bardziej udane projekty.
Nowy projekt Cliffa Bleszinskiego
Skoro zaś mowa o sukcesach, to swój kolejny post deweloper poświęcił życiu po serii Gears of War. Bleszinski wyjawił w nim, że etap związany z ową marką ma już za sobą i prosi, aby ludzie również to zaakceptowali. W odcięciu się od popularnego cyklu zapewne „pomógł” mu sam Microsoft, który po przejęciu praw do cyklu ani razu nie poprosił dewelopera o pomoc przy tworzeniu nowych „Gearsów”.
Bleszinski nie mógł jednak narzekać na brak zajęć. „CliffyB” spełniał się jako restaurator, a nawet komik. W ostatnich miesiącach deweloper był zaś pochłonięty m.in. tworzeniem komiksu Scrapper, który – jak stwierdził – obdarzył taką samą miłością, jak niegdyś serię GoW.