Arrowhead Game Studios

Firma producent

Niezależne szwedzkie studio deweloperskie z siedzibą w Sztokholmie. Arrowhead Game Studios tworzy gry na komputery osobiste i konsole, a rozpoznawalność na całym świecie przyniosła mu pierwsza część serii Magicka oraz marka Helldivers.

Historia

Epoka projektów mniejszego kalibru

Studio rozpoczęło działalność w 2009 roku. Zespół, którego siedziba mieściła się w Sztokholmie, swój debiutancki projekt dostarczył niespełna dwa lata później. Mowa o inspirowanym mitologią nordycką, humorystycznym hack’n’slashu zatytułowanym Magicka, który trafił na komputery osobiste. Produkcja doczekała się bardzo ciepłego przyjęcia ze strony graczy oraz recenzentów i przez niespełna dwa lata była oczkiem w głowie deweloperów, którzy regularnie dostarczali kolejne dodatki.

Drugie dzieło Arrowhead Game Studios, czyli multiplayerowa platformówka akcji pod tytułem The Showdown Effect, ukazało się na komputerach osobistych w marcu 2013 roku. Gra doczekała się umiarkowanie ciepłego przyjęcia (według serwisu Metacritic, jej średnia ocen od branżowych mediów wynosiła 67/100) i przeszła bez większego echa.

Trzecią produkcją od Arrowhead Game Studios był Gauntlet, czyli remake dungeon crawlera z 1985 roku. Tytuł pojawił się najpierw na komputerach osobistych we wrześniu 2014 roku, zaś w sierpniu 2015 roku trafił na PlayStation 4, jako Gauntlet: Slayer Edition. Gra otrzymała „bardzo pozytywne” recenzje na platformie Steam, zaś branżowe media przyjęły ją bardzo podobnie do wcześniejszego dzieła studia.

Epoka Helldivers

Czwarty projekt Arrowhead Game Studios, czyli kooperacyjna strzelanka science fiction pod tytułem Helldivers, w której akcję oglądaliśmy z lotu ptaka, pojawił się w 2015 roku na konsolach PlayStation i komputerach osobistych. Pozycja była największym z dotychczasowych sukcesów opisywanego zespołu, ciesząc się bardzo pozytywnymi recenzjami na Steamie, średnią ocen od branżowych mediów, która w zależności od platformy wynosiła 81-83/100 (według serwisu Metacritic) oraz wysoką sprzedażą. Studio poświęciło się rozwojowi swojego nowego hitu, a jego portfolio nie rozrastało się aż przez dziewięć kolejnych lat.

Na następne dzieło szwedzkich deweloperów fani musieli zaczekać do lutego 2024 roku. Mowa o Helldivers 2, które opierało się na założeniach pierwowzoru, jednak tym razem prezentowało akcję z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Produkcja zadebiutowała na komputerach osobistych oraz PlayStation 5. Na platformie Steam tytuł otrzymał „w większości pozytywne” recenzje, gdyż (albo – mimo że) trapiły go problemy techniczne, zaś branżowe media wystawiły mu oceny, których średnia wynosiła 83/100 (dla wersji na PS5, za Metacritic). Gra odniosła też wielki sukces komercyjny; gracze jeszcze przed premierą chętnie składali na nią zamówienia, zaś już dzień po swoim debiucie była najpopularniejszą produkcją wydaną przez Sony na Steamie, przyciągając setki tysięcy jego użytkowników jednocześnie. Twórcy nie spoczęli jednak na laurach i regularnie łatali swoje dzieło, a także wzbogacali je o nową zawartość. Dzięki temu popularność gry, a także jej sprzedaż, rosły nawet po kilku tygodniach od premiery.

Błąd Sony i siła społeczności

Pierwsza „rysa na diamencie” pojawiła się na początku maja 2024 roku, kiedy to firma Sony ogłosiła, że niedługo do grania w Helldivers 2 na Steamie niezbędne będzie założenie konta PlayStation Network. Powiedzieć, że fanom nie spodobała się taka wizja, to nie powiedzieć nic. Użytkownicy zaczęli bombardować ten tytuł negatywnymi recenzjami; zamiast gasić pożar, wydawca początkowo dolewał oliwy do ognia, wycofując Helldivers 2 ze sprzedaży w krajach pozbawionych oficjalnego dostępu do PSN. Swoje trzy grosze dołożył również Splitz, czyli menedżer społeczności Arrowhead Game Studios, który zachęcał do wystawiania negatywnych opinii i wysyłania próśb o zwrot pieniędzy za grę.

Japoński wydawca w końcu ugiął się pod naciskiem graczy i wycofał się ze swojego pomysłu, więc zjednoczeni gracze postanowili naprawić średnią ocen Helldivers 2 na Steamie (co dość szybko im się udało). Niemniej niedługo później Splitz został zwolniony, toteż fani stworzyli specjalną petycję, nawołującą do przywrócenia go na stanowisko.

Nie była to jedyna zmiana w szeregach Arrowhead Game Studios. 22 maja 2024 roku założyciel firmy, czyli Johan Pilestedt, ustąpił ze stanowiska jej dyrektora generalnego, na którym zastąpił go Shams Jorjani, czyli dotychczasowy dyrektor ds. rozwoju biznesu w Paradox Interactive. Pilestedt zamierzał pozostać w studiu, przy czym już jako dyrektor kreatywny, gdyż, jak stwierdził, dzięki temu będzie mógł „spędzić więcej czasu z zespołem i w 100 procentach skupić się na grach oraz społeczności”.