Test sprzętu firmy Razer do StarCrafta II
Razer znany jest z najwyższej jakości sprzętu komputerowego dla graczy. Jak prezentują się jego najnowsze dzieła sygnowane logiem StarCrafta II? Czas to sprawdzić.
Kolejny element zestawu, to klawiatura Marauder. Charakterystyczne dla serii podświetlenie nabiera w jej przypadku zupełnie nowego znaczenia. Nie jest już jedynie estetycznym dodatkiem, a staje się praktycznym atrybutem, umożliwiającym komfortowe pisanie oraz granie w zupełnych ciemnościach. Warto również wspomnieć, że podświetlenie klawiatury wygląda najbardziej efektownie. Wystarczy wybrać inną barwę światła, a sprzęt zyskuje zupełnie inny wygląd. Nic nie stoi na przeszkodzie, by jednego dnia stukać w żółte, innego różowe, a kolejnego w krwistoczerwone klawisze. Przeciwnicy monotonii powinni być wniebowzięci. Następny ciekawy element klawiatury to specjalna antypoślizgowa powłoka, którą zostały pokryte przyciski. Rozwiązanie to sprawdza się wręcz wyśmienicie. Klawisze są tak miłe w dotyku, że nawet zwykłe pisanie maili sprawia czystą przyjemność. Powłoka ta przydaje się również podczas grania, zapobiegając niepożądanym miss-click’om.
Przy podejmowaniu decyzji o zakupie warto pamiętać, że Marauder nie jest klawiaturą pełnowymiarową. Choć układ najważniejszych przycisków pozostał standardowy, to musiano wprowadzić kilka modyfikacji, by osiągnąć mały rozmiar sprzętu. Twórcy zdecydowali się na nałożenie na siebie klawiatury numerycznej oraz kursorów i przycisków typu Del, End czy PgUp. Na pierwszy rzut oka wydaje się to idealnym rozwiązaniem. W ten sposób znacznie pomniejszono rozmiar produktu, jednocześnie nie ingerując w najczęściej używane do pisania i grania klawisze. Problem pojawi się, gdy zajmujemy się edycją już istniejącego dokumentu. W takiej sytuacji bardzo często używa się strzałek, a brak separatorów między nimi a resztą przycisków powoduje niestety częste pomyłki. Po tygodniu używania klawiatury nadal mam z tym problemy. Choć jest to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, to odpowiednie wyróżnienie tych czterech klawiszy byłoby mile widziane.
Przejdźmy teraz do tych cech Maraudera, które są szczególnie istotne dla nas, graczy. Zdecydowanie najważniejszą z nich jest obsługa tzw. makr. Dzięki dostarczonym przez producenta sterownikom mamy możliwość nagrywania wszelkich kombinacji klawiszy, a następnie przypisywania ich do dowolnego przycisku. Opcja ta daje użytkownikowi olbrzymie pole do popisu. Po trzech minutach zabawy ze sterownikami udało mi się stworzyć makro, dzięki któremu, wciskając jeden przycisk, zaznaczałem w StarCrafcie II budowniczego, włączałem menu budowania, a następnie wybierałem interesujący mnie budynek. Operację wymagającą trzech kliknięć skróciłem do jednego, co w tego typu grze ma olbrzymie znaczenie.
W przypadku produkcji Blizzarda, dla której stworzona jest opisywana klawiatura, pojawia się niestety pewien problem. W StarCrafcie II korzysta się z niemal wszystkich klawiszy znajdujących się w okolicy tzw. WSAD-u, więc znalezienie wolnego miejsca na kilka makr może być dość trudne. Twórcy próbowali rozwiązać ten problem, wprowadzając możliwość zakładania i szybkiego zmieniania profili. Dzięki temu gracz może stworzyć jeden profil ze standardowym rozkładem klawiszy oraz drugi służący do obsługi makr. Wydłuża to niestety wspomnianą przeze mnie wcześniej operację stawiania budynków, z jednego do dwóch kliknięć. Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby dodanie kilku zupełnie nowych klawiszy, jak ma to miejsce w innych przeznaczonych dla graczy klawiaturach. Ich brak jest niestety odczuwalny.
Drugą warto wspomnienia cechą najnowszej klawiatury Razera jest tzw. Ultrapolling. Dzięki niemu zwiększa się częstotliwość wysyłania danych z kontrolera do komputera, a co za tym idzie – precyzja i szybkość reakcji klawiatury czy myszki. Przeciętny gracz prawdopodobnie nie zauważy zbyt dużej różnicy, ale dla profesjonalnego stratega każda sekunda przewagi ma bardzo duże znaczenie. W Ultrapolling wyposażona jest również Spectre. Oficjalna cena klawiatury, podobnie jak w przypadku słuchawek, wynosi 459 złotych i choć jest to duża suma, to Marauder w ciągu ostatniego tygodnia przekonał mnie, że wart jest takich pieniędzy.