Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Programy 29 kwietnia 2009, 12:26 NVISION.pl

Windows 7 w praktyce

Najnowszy system operacyjny firmy Microsoft znajduje się obecnie w fazie beta-testów. Postanowiliśmy dokładnie sprawdzić, jak "Siódemka" prezentuje się w akcji.

Na rynku komercyjnym świetnie radzi sobie także Norton AntiVirus 2009. Program ten występuje też jako składowa całego pakietu bezpieczeństwa Norton Internet Security 2009 – czas zweryfikować, jak zachowuje się on pod kontrolą systemu Windows 7. Po szybkiej i bezproblemowej instalacji, która nie wymagała nawet restartu, program działał od razu – jak sprawdziliśmy, system również poprawnie rozpoznał typ oprogramowania, toteż zintegrowana z systemem zapora sieciowa nie powodowała konfliktów z firewallem wbudowanym w Norton Internet Security 2009 – stosowny komunikat w Action Center systemu Windows 7 ostrzegał jednak przed taką możliwością.

Informacja w Action Center o możliwym konflikcie firewalli.

Jak przed chwilą wspomnieliśmy, zintegrowana w Norton Internet Security 2009 zapora sieciowa żadnych problemów nam nie sprawiła. Jednak część osób woli zainstalować firewall w formie osobnego programu. Bardzo popularny i zarazem darmowy ZoneAlarm Firewall jest jednym z najczęściej stosowanych narzędzi tego typu. Po pobraniu próbowaliśmy go zainstalować, jednak plik instalatora po uruchomieniu wyświetlał błąd i kończył swoją pracę.

Błąd nie pozwalający zainstalować ZoneAlarm Firewall.

ZoneAlarm Firewall nie daje się więc w prosty sposób zainstalować – co prawda można próbować samodzielnie zaaplikować brakującą bibliotekę vsutil.dll, jednak przecież nie o to chodzi. Nie pomogło też uruchomienie instalatora w trybie zgodności z Vistą, program stwierdził, że na 64-bitowym systemie się nie zainstaluje i nie było z nim żadnej dyskusji. Musieliśmy sprawdzić więc kolejny firewall – również bezpłatny COMODO Firewall. Na szczęście ów program dostępny jest w wersji 64-bitowej, toteż z nim poszło znacznie lepiej. Program dedykowany jest systemom Windows XP oraz Vista, jednak udało nam się zainstalować go bez jakichkolwiek problemów.

COMODO Firewall.

Jednak sam firewall twierdził, że coś jest nie tak i że nie działa prawidłowo. Natomiast system wykrył go prawidłowo i stwierdził, że jest to istotnie firewall. Wynika z tego, że z zaporami sieciowymi w Windows 7 są pewne problemy i kilka rzeczy należy jeszcze dopracować.

W sytuacji, gdy nie mamy ani firewalla, ani antywirusa, system stara się w miarę możliwości sam poradzić z problemem. Do akcji wkracza Windows Defender, który posiada skaner mogący wychwycić takie szkodniki jak spyware, rootkity czy keyloggery. Ponadto Windows Firewall w prosty sposób chroni nasz komputer przed próbami zdobycia dostępu do naszych zasobów, posiada także możliwość ustawienia kilku bardziej zaawansowanych opcji.

Opcje konfiguracyjne firewalla wbudowanego w Windows 7.

Kolejnym narzędziem, które dba o nasze bezpieczeństwo, jest User Account Control (UAC). Kontrola dostępu w Windows 7 została przebudowana i możemy dostosować jej aktywność do poziomu zaawansowania użytkownika. My, z ciekawości, używaliśmy opcji przedostatniej, czyli takiej, w której UAC jest aktywne, ale generuje naprawdę minimalną ilość monitów – polecamy te ustawienia wszystkim bardziej zaawansowanym użytkownikom, gdyż poziom irytacji przy takich ustawieniach UAC jest całkowicie akceptowalny. Sam system regulacji jest czterokrokowy – jest to dość rozsądne podejście.

Opcje konfiguracyjne User Account Control (UAC).
1 2 3 4 5 6