Zarządzanie państwem | Sid Meier's Civilization II poradnik Sid Meier's Civilization II

Najtrudniejszą rzeczą jest prawidłowe połączenie wszystkich aspektów składających się na prawidłowe zarządzanie państwem. Utrzymanie armii, przy równoczesnym dbaniu o rozwój technologiczny, rozbudowie miast i zajmowaniu się nastrojami mieszkańców jest naprawdę ciężka sztuką.

W zależności od naszego stylu gry będziemy musieli kłaść silniejszy nacisk na niektóre aspekty władania państwem, a niektóre potraktować po macoszemu. Podstawą zarządzania cywilizacją jest odpowiedni ustrój - to od niego zależą możliwe stawki podatkowe oraz sposób sprawowania przez nas rządów. Bardzo dużo zależy również od rozdziału przychodu. Wszystkie drobniejsze i omówione wcześniej elementy składają się na nasze państwo, należy więc pamiętać, że każda, najmniejsza nawet nieprzemyślana zmiana może spowodować niemiłe skutki.

Aby osiągnąć większą wydajność musielibyśmy zmienić ustrój.

To nie jest błaha decyzja. Wywołanie wojny bez uprzedniego przygotowania może doprowadzić naszą cywilizację na skraj gospodarczo-ekonomicznej przepaści.

Nasze państwo powinno się zmieniać wraz z rozwojem świata. Po okresie wstępnego rozwoju (w chwili gdy mamy jakichś lądowych sąsiadów) najlepiej jak najszybciej zmienić ustrój na monarchię i zainwestować w armię. Początek i ewentualnie środek gry to najlepszy czas na podbój. Państwa są małe i stosunkowo łatwo całkowicie wyeliminować je z rozgrywki. Prowadząc działania wojenne w tak wczesnym okresie rozwoju cywilizacji nie będziemy się też musieli obawiać tworzonym przeciwko nam sojuszy, ponieważ mało cywilizacji będzie się nawzajem znało, oraz nie będą istniały trwałe pakty międzypaństwowe. Transport jednostek z odległych terenów jest długotrwały, więc nie należy się obawiać przypadkowego wywołania wojny z jakąś zamorską cywilizacją - należy się jednak skupić na wojnach z sąsiadami.

Po pewnym czasie powinna nastąpić stabilizacja naszego państwa i raczej dążenie do rozrostu gospodarczego (należy pamiętać, że każda tura pokoju po 40 roku p.n.e. podwyższy nam końcowy wynik). Cuda budowane w późniejszym okresie nie ulegają przedawnieniu, więc tym bardziej opłaca się walczyć o ich wybudowanie. Czas w końcu zadbać o porządny rozwój naszych miast - wyprodukowanie wszelkich potrzebnych budynków użyteczności publicznej, na co w trakcie wojen nie było specjalnie czasu. Należy również zająć się ulepszaniem terenu, budowaniem szlaków karawanowych (choć to powinniśmy mieć już częściowo zrobiono wcześniej) i zakładaniem ambasad we wszystkich znanych nam państwach.

Kolejne zakrojone na większą skalę działania militarne warto podjąć dopiero po wybudowaniu sieci kolejowej (na początku tory budujemy jedynie aby połączyć ze sobą wszystkie miasta - dopiero potem w celu ściągania większego zysku) oraz odkryciu Uprzemysłowienia dającego nam okręt transportowy. Zakładam w tym momencie, że z wszelkimi lądowymi sąsiadami rozprawiliśmy się już dawno. Jeżeli nie - czas to nadrobić. W niektórych wypadkach może się opłacać przyjęcie w takiej sytuacji ustroju fundamentalistycznego i wywołanie wojny z najsilniejszym przeciwnikiem. Osłabimy go, zdobędziemy technologie o które nas wyprzedzał oraz bezproblemowo będziemy w dalszym ciągu dbali o rozwój miast (dzięki dużej ilości pieniędzy możliwe stanie się nawet kupowanie cudów). Korzystajmy z usług naszych szpiegów w celu bezproblemowego przejmowania miast, oraz ich osłabiania. Nasze armie będą miały mniej brudnej roboty do wykonania.

Podbite miasta dodatkowo zasilają nasz skarbiec jeżeli są bogate - na wojnie każda sztuka złota się liczy.

Od wynalezienia Uprzemysłowienia należy również zacząć budować masowo fabryki - zwiększona produkcja bardzo się przyda zarówno podczas budowy armii jak i cudów. Kolejne ulepszenia odpowiadające za poprawę produkcji: Kombinat Produkcyjny i wybraną elektrownię (najlepiej wodną lub słoneczną), należy budować na bieżąco. Efekty tych budowli są naprawdę nie do przecenienia, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich.

Przechodząc do ery nowoczesności prowadzenie wojen staje się dużo prostsze, za to niebezpieczniejsze. Moim zdaniem należy szybko dokończyć zaległe spory międzypaństwowe, pozawierać niezbędne sojusze i pakty o nieagresji oraz zacząć rozbrajać państwo. Po tych przygotowaniach przejść na demokrację i rozpocząć intensywne badania naukowe mające na celu odkrycie nauk potrzebnych do budowy elementów statku kosmicznego. Cały proces pełnego "ucywilizowania się" naszego państwa można oczywiście rozpocząć już wcześniej osiągając lepsze efekty, lecz posiadając niezniszczoną najazdami naszych armii konkurencję. Po intensywnej produkcji statku kosmicznego i jego wysłaniu mamy jeszcze kilka tur w trakcie których można podnieść ilość punktów na koniec rozgrywki, a następnie pozostaje jedynie cieszenie się z wygranej.

Kilka danych, zarówno przydatnych jak i nie, o naszej cywilizacji.

Na koniec tego rozdziału kilka uwag ponadczasowych:

• Drogi i tory to podstawa - pamiętaj o tym - zawsze.
• Pamiętaj, że fabryki produkują zanieczyszczenia - w największych miastach trzymaj zawsze kilku inżynierów do ich usuwania.
• Na wszelki wypadek w miastach granicznych trzymaj jednego czy dwóch dyplomatów/szpiegów, zawsze mogą się przydać.
• Gdy stawiasz na lotnictwo bez gęstej sieci lotnisk się nie obejdziesz.
• Doceń i naucz się posługiwać marines - wysłanie trzech transporterów z nimi w środku i atak z okrętu, owocuje zdobyciem trzech miast w pierwszej turze wojny.
• Przestarzałe i nadliczbowe jednostki rozwiązuj - ich utrzymanie kosztuje.
• Korzystaj z usług specjalistów - czasem są naprawdę przydatni.
• To, że twój dochód jest ujemny wcale nie jest powodem do paniki. Kilka odpowiednio i regularnie wysyłanych karawan załata tą dziurę w budżecie a ty będziesz się dalej cieszył szybkim rozwojem naukowym.
• Nie bój się sprzedawać zbędnych budynków - pamiętaj, że utrzymanie ich kosztuje.
• Kupuj budynki i jednostki jeżeli jest taka potrzeba - chomikowanie pieniędzy nic nie da.
• Nie da się mieć wszystkiego ;-).