Jednostki - Oficerowie i Militia | Imperial Glory poradnik Imperial Glory
Ostatnia aktualizacja: 8 października 2019
Jednostki (każdego rodzaju) rekrutujemy klikając prowincję lewym przyciskiem myszy, potem wciskamy przycisk z napisem "Units" w lewym dolnym rogu ekranu i w oknie, które się pojawi wybieramy interesujący nas oddział, klikamy jego ikonę i... zaczyna się szkolenie (jeśli mamy na nie odpowiednie fundusze - złoto, Raw Materials i Populacja).
Na początek tabela prezentująca nazwy jednostek piechoty i kawalerii dla poszczególnych Imperiów. Nie dajmy się zwieść - mimo, że oddziały różnią się nazwami, to w gruncie rzeczy są one takie same dla każdego z Imperiów, jeśli chodzi o parametry i umiejętności.
Great Britain | France | Austria | Prussia | Russia | |
Militia | ---------------- | French Militia | Landwehr | Landwehr | Recruits |
Light Infantry | Light Infantry | Voltigeurs | Grenzers | Grenzers | Light Infantry |
Line Infantry | Line Infantry | Fusiliers | Musketeers | Musketeers | Musketeers |
Improved Light | Riflemen | Tirailleurs | Jagers | Jagers | Jagers |
Improved Line | Grenadier Guards | Grenadiers | Grenadiers | Grenadiers | Grenadiers |
Elite Infantry | Black Watch | Imperial Guard | Royal Guard | Royal Guard | Ismailovski Guard |
Hussars | Hussars | Hussars | Hungarian Hussars | Hussars | Hussars |
Lancers | Lancers | Lancers | Uhlans | Uhlans | Cossacks |
Dragoons | Household Cavalry | Grenadiers Cheval | Austrian Dragoons | Dragoons | Dragoons |
Cuirassiers | Lifeguards | Cuirassiers | Cuirassiers | Cuirassiers | Czar's Guards |
Artyleria (działa) oraz okręty wojenne noszą takie same nazwy dla wszystkich Imperiów.
Oficerowie Ci jegomoście, to (kolejno od lewej): Kapitan, Pułkownik (Colonel) oraz Generał (General). Potrzebni są oni nam zasadniczo tylko do tego, aby "dokładać" do nich jednostki, bo to właśnie figurki oficerów przesuwamy na mapie strategicznej (jednostki same, bez oficera, nie mogą się poruszać). |
Kapitan (którego możemy rekrutować już po wybudowaniu Military Academy na początku gry), jako najniższy stopniem oficer (w grze), może mieć pod swoją komendą 3 dowolne jednostki (oddziały). Colonel (rekrutowany w Drugiej Erze po postawieniu Advanced Military Academy) - 4, a General (3 Era i Elite Military Academy) - 5. Oczywiście tych dwóch wyższych stopniem oficerów (Pułkownika i Generała) możemy się "dorobić" w naszej armii znacznie wcześniej - taki Kapitan może przecież awansować. Wystarczy, że weźmie udział w kilku bitwach (i przeżyje) - z każdą potyczką jego doświadczenie (experience) będzie rosło, aż osiągnie pułap nagradzany właśnie promocją na wyższy stopień. Aktualne doświadczenie oficera (jak również innych jednostek) sprawdzamy klikając na jego ikonie prawym przyciskiem myszy - to te żółte gwiazdki. Kapitan spożywa (stacjonując w naszej prowincji) 6 "jednostek" jedzenia (Food), Pułkownik - 7, a Generał - 8. Pamiętajmy, że oddziały jedzą wielokrotnie więcej w zależności od tego gdzie przebywają (patrz rozdział "Surowce" niniejszego poradnika). W czasie bitwy oficerów (ich postaci) nie widać na planszy, stanowią oni niczym nie wyróżniającą się cząstkę swoich oddziałów. I na tym można zakończyć opis dowódców - nie zauważyłem żadnego ich wpływu na oddziały którymi dowodzą.
Militia Inaczej - pospolite ruszenie. Dostępna zaraz na początku gry (razem z Kapitanami) po postawieniu Military Academy. "Wcina" 10 jednostek jedzenia na turę stacjonując w jednej z naszych spokojnych prowincji. Zdolna walczyć tylko wręcz (nie ma z czego strzelać), nie może zajmować pozycji w budynkach, lasach, itp. Może jednak atakować jednostki przeciwnika okupujące takie pozycje i wtedy może wchodzić do budynków, do lasu, itd. |
Mimo, że to najsłabsze oddziały w grze (sieroty nie potrafią nawet zmieniać formacji, atakują w kolumnie marszowej) stanowią (przynajmniej u mnie) trzon naszej armii - świetnie się nadają do roli "mięsa armatniego", które rzucamy na wrogą piechotę (najlepiej tą lepszą), tak by wiązała ją walką, a sami ostrzeliwujemi walczącą masę lepszymi jednostkami piechoty.
Dobrze również działa (na podobnej zasadzie) jako "korek", którym zatykamy mosty, gdy wróg chce się nimi przeprawić przez rzekę. Nieprzyjaciel męczy się z naszym pospolitym ruszeniem (stosunkowo tanim, łatwym i szybkim do ponownego zaciągnięcia), a my tymczasem grzejemy do niego niemiłosiernie z drugiego brzegu. Tak, to dobra jednostka jeśli chcemy oszczędzić strat naszym cenniejszym oddziałom. |