Rozdział 8 - Na styku - Jedność miejsca | Rozdziały 8 i 9 poradnik Dreamfall: The Longest Journey
Ostatnia aktualizacja: 26 sierpnia 2016
Jedność miejsca
Pochodzimy z różnych światów... Nawet nie wiesz, jak bardzo różnych...
Apostoł walczy w porcie z dwoma rebeliantami. Pokonawszy ich, przypiera do muru Zhida i wypytuje go o "Skorpiona". Kapuś wije się jak piskorz, w końcu jednak Kianowi udaje się z niego coś wyciągnąć. Przesłuchanie przerywa strażnik Azadi przybywający z wieścią, że żołnierze pojmali rebeliancką wiedźmę i dobrze byłoby, gdyby Alvane z nią porozmawiał. Kobieta została uwięziona w Twierdzy Zakonnej, we wschodniej części miasta. Mężczyzna każe strażnikowi zaprowadzić Zhida do wieży, a sam wyrusza we wskazanym kierunku.
April i Chawan rozmawiają o tym, że ich statek wciąż cumuje w porcie, a powinien odpłynąć dwa dni temu. Mężczyzna zapewnia ją jednak, że nastąpi to już dzisiaj. Do pokoju wpada zaniepokojony Brynn, który był świadkiem aresztowania Zoe. Kruczowłosa stanowczo każe wracać im obu z dostawami na bagna, a sama postanawia pomóc uwięzionej.
Kian dociera do Twierdzy. Tu chwilę gra mu na nerwach naczelnik - biurokrata, mężczyzna przypominający z wyglądu ryżego szczurka... Wreszcie strażnik przesuwa żelazne sztaby i Apostoł może porozmawiać z Zoe, niestety, nie na osobności, bo "niezależny organ" nie daje się ruszyć z miejsca. O dziwo, niezłomny wyznawca bogini daje wiarę opowieści dziewczyny i próbuje przekonać naczelnika, że powinien puścić ją wolno. Na próżno... Każdy, kto trafi do twierdzy, prostą drogą ląduje przed sądem w Sadirze.
Apostoł wychodzi z budowli i idzie w dół, następnie przez most, gdzie mija "lokum" Klary, dziwiąc się, że ludzie mogą tak mieszkać... W wymarłej uliczce spotyka April. Zapytuje ją o jakąś karczmę i od słowa do słowa wdają się w dyskusję, w której sprowokowana dziewczyna nie kryje swoich poglądów na temat Azadi. Zaskoczona swą nierozwagą Kruczowłosa, urywa w pół zdania, mimo iż mężczyźnie podoba się jej pasja i wyraźnie pragnie poznać ją bliżej. Kian odchodzi z przekonaniem, że gdzieś już ją widział...
April zmierza do Twierdzy, niestety, dostępu do niej broni magia i dziewczyna musi wymyślić jakiś sposób przeniknięcia do środka. Nie jest nim na pewno rozmowa przez tubę głosową (po prawej), gdyż naczelnik nie nabiera się na żaden z jej tekstów. Kruczowłosa odchodzi od drzwi i zauważa przysypaną nieco śniegiem wyrwę w murze. Przeszedłszy przez nią, zbiega po skarpie i spotyka niezawodnego Kruka, zawsze znajdującego się we właściwym miejscu, gdy jego skrzydła są potrzebne. Prosi go, by odnalazł Zoe i kazał jej rozejrzeć się wewnątrz, może dziewczyna zauważy coś, co pomoże jej w ucieczce.
Tak też się dzieje. Otrząsnąwszy się ze zdziwienia z powodu gadającego ptaszyska, nasza więźniarka, stuka w drzwi celi i wzywa strażnika. Następnie prosi go, by zostawił jej uchyloną klapkę, obiecując, że spełni jego życzenie. O dziwo, mężczyzna przystaje na to, domagając się piosenki. Zoe informuje Kruka, że przez klapkę widzi sztabę zamykającą drzwi, ale nie może jej dosięgnąć, a tym bardziej przesunąć jej.
Z tymi wieściami powietrzny posłaniec frunie do April i jako rozwiązanie podpowiada jej - magię... Wbrew pozorom jest to myśl, bowiem, choć zaklęcia nie działają w murach Twierdzy, to mikstury, będąc substancjami chemicznymi, jak najbardziej - tak. Toteż April udaje się na Starówkę do Ropera Klacksa i nabywa u niego kwas o wdzięcznej nazwie "Metal-Giń-W-Mig" oraz bombę dymną znaną jako "Zwal-Go-Z-Nóg". Z tym trefnym towarem wraca pod Twierdzę i wręczywszy go Krukowi, prosi, by dostarczył go Zoe.
Na górze dziewczyna wylewa kwas na sztabę, otwiera drzwi i ostrożnie wychodzi. Z daleka słyszy, jak strażnik krzyczy coś do któregoś z więźniów, zaglądając do jego celi. Dzięki temu, że jest zajęty, Zoe może podkraść się (Ctrl) do niego i stając mu za plecami potraktować bombą (koniecznie nadal trzymaj wciśnięty Ctrl, używając "Zwal-Go-Z-Nóg"). Jeszcze tylko musi zabrać leżącemu mężczyźnie klucze do bramki i otwarłszy ją, biegnie prosto, a potem w lewo, schodami w dół. Niestety, na niższym poziomie przejścia pilnuje kolejny cerber, który właśnie zgłodniał i domaga się od naczelnika kanapki.
Nie mając wyjścia, dziewczyna wraca do celi i zdaje Krukowi raport z sytuacji. Ten z nowymi wieściami leci do April, a ta natychmiast wędruje się do oberży, by pod pretekstem dostawy żywności moc wreszcie wkraść się do Twierdzy. W "Podróżniku" Benrime wręcza jej kanapkę i zaopatrzona w rekwizyt Kruczowłosa wraca pod mury więzienia. Tam porozumiawszy się przez tubę, wchodzi do środka i staje przed biurkiem naczelnika. Szczęśliwie, udaje jej się przekonać mężczyznę, by pozwolił jej wyręczyć go i zanieść jedzenie do windy kuchennej.
Strażnik przesuwa sztaby i April wchodzi po schodach. Otwiera bramkę i dostaje się do pomieszczenia z piecem parowym. Przekłada dźwignię po prawej, klapa podnosi się i można ulokować prowiant w windzie, kolejny ruch dźwignią i papu pomknęło do oczekującego go głodomora. Mężczyzna odbiera przesyłkę i zabiera się za posiłek.
Zoe wybiega z celi i kieruje się schodami w dół. Doszedłszy do drugiego poziomu, widzi przysypiającego na krześle, objedzonego strażnika. Ostrożnie otwiera drzwi (pęk kluczy ma nadal przy sobie) i wędruje dalej. Piętro niżej, na szczęście, nie ma nikogo i wreszcie dziewczyna dociera na dół, gdzie przed pomieszczeniem z kotłem spotyka April.
Teraz obie muszą wydostać się z Twierdzy. Dziewczyny skręcają w prawo i April otwiera drzwi obok schodów wiodących do holu. Za nimi jest pusta kuchnia, a z niej kolejne drzwi prowadzą do pomieszczenia z małym wąskim oknem. Uciekinierki przesuwają pod nie wielką skrzynię i Zoe bierze linę leżącą na pudle przy drzwiach. Wskakuje na skrzynię i przymocowuje linę do haka w ścianie tuż pod oknem. Następnie spuszczają się po niej na zewnątrz, jedna po drugiej. Uff, teraz należy tylko szybko wiać, najlepiej jak najdalej...
W oberży dochodzi między nimi do sprzeczki. April uważa, że nie powinna dalej pomagać Zoe, skoro Strażnik Równowagi zasugerował jej, by przestała się mieszać w tę sprawę. Rozżalona i poirytowana dziewczyna wybiega z pokoju, a Kruk oburzony na swą panią, wyraziwszy opinię na temat, leci za nią. Dogania Zoe na Starówce i składa jej propozycję. Ofiarowawszy swe usługi jako pomocnik, podpowiada, by pogadać z Brianem Westhousem, który z racji posiadanej brody wygląda na mądrego i doświadczonego człowieka.
W poszukiwaniu rzeczonego mędrca wędrują na targ, gdzie Kruk wypatrzywszy go swym sokolim okiem, przywołuje Zoe. Dziewczyna ma już tylko jedno pragnienie, chce wrócić do Stark. Brian nie wie, jak jej pomóc, ale wspomina o Białej Smoczycy, która na pewno będzie umiała tego dokonać. Mężczyzna proponuje Zoe przejażdżkę statkiem powietrznym do Miasta Mrocznego Ludu.
Apostoł z żołnierzami wpadają do oberży Benrime w poszukiwaniu Rebeliantów. Karczmarka wypiera się jakichkolwiek kontaktów z nimi. Azadi przeszukawszy piwnice i parter, nie znajdują nikogo. Kian postanawia udać się osobiście na górę, by spenetrować piętro. Wszedłszy do drugiego pomieszczenia, zostaje zaatakowany przez schodzącego na dół Rebelianta. Pokonawszy go, od razu musi zmagać się z drugim. Wreszcie wspina się po schodach i w pokoju April spotyka Na'ane. Zastraszywszy czarodziejkę, wymusza na niej obietnicę doprowadzenia go do "Skorpiona" w zamian za życie jej, Benrime i bezpieczne dotarcie zapasów żywności na bagna.