Pożeracz snów | Rozdział 6 - Morfeusz | Dreamfall The Longest Journey poradnik Dreamfall: The Longest Journey
Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2019
Pożeracz snów
Widzę wszystko i wiem wszystko...
Zoe wysiada z windy na poziomie 0.0. Przeszedłszy najpierw przez jedne, potem przez drugie drzwi, trafia do ogrodu. Na jego końcu, podłączone do jakiegoś urządzenia, w czymś na kształt basenu mości się dziwaczne zielone monstrum, z którym nasza bohaterka wdaje się w rozmowę. Z niej dowiaduje się, że zarówno ona, jak i dziewczynka z wizji wzbudzają w ślepym potworze spory niepokój, że Rezie stała się z winy tego obrzydliwca jakaś krzywda i że to jej umysł, to dziwnie coś pragnie zbadać, ponieważ jako jedyna nie pozwoliła mu wedrzeć się do swoich snów. Przy okazji wyjaśnia się tajemnica kota o dziwnym spojrzeniu błąkającego się przy mieszkaniu jej chłopaka... Na koniec tłuścioch wzywa do pomocy bliźniaczki i Zoe musi salwować się przed nimi ucieczką.
Biegnie w prawo w stronę metalowej kładki, potem ścieżką do drzwi w budynku po prawej. Kiedy udaje jej się dostać za następne drzwi, blokuje je kijem od miotły. Teraz kieruje się w lewo i na końcu korytarza wspina na metalową skrzynię, a stamtąd raz jeszcze na mur. Szczęśliwie w pobliżu stacjonuje latający robot. Zoe skacze i chwyciwszy się jego płóz, oddala się wraz z nim. Po chwili wpada do kontenera pełnego wody, a wydostawszy się zeń, uznaje, że czas zadzwonić do Damiena. Mężczyzna ucieszony tym, ze przeżyła całą akcję, podawszy jej namiary, zaprasza do siebie.