ICP15: Próba sił | Conflict Zone poradnik Conflict Zone

Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019

Cele misji:

1) Zniszczyć wszystkie bazy wroga.

2) Unikaj wszelkich strat.

Bardzo trudna misja, a to ze względu na aż sześć możliwych miejsc pod budowę bazy. A niestety Ty posiadasz na początku tylko jedno. No ale przeciwnika jest raczej otępiały i na starcie zacznie budować bazy najbardziej wysunięte na północ, czyli [7] i [8] . Pozostałe, jedna w centrum [5] i dwie na wschodzie [3] i [4] będą zajmowane tylko przez kilka jednostek, jednak w razie zagrożenia bazy postawną w tych miejscach w ekspresowym tempie. Dlatego należy jak najszybciej zająć właśnie tereny położone na wschodzie. Jeszcze jednym utrudnieniem są wojska okupujące okoliczne wioski [C] . Aby przewieźć cywilów do obozu musisz robić "naloty" na wioskę najbliżej bazy - szybki przelot połączony z zebraniem jak największej liczby uchodźców i powrót do bazy. I tak dopóki ej nie zdobędziesz.

Warto wspomnieć także o rozbudowie baz. Tak, nie pomyliłem się mówiąc to w liczbie mnogiej. Zdobywanie kolejnych terenów i budowanie na nich baz jest najlepszym (o ile nie jedynym) sposobem na zwycięstwo. Każda musi być chroniona działami, do tego oczywiście kilkoma w wersji AA. Anty-rakieta także jest mile widziana, szczególnie podczas gry na wyższym poziomie trudności. To samo tyczy się szpiegów chroniących przed atakami wrogich komandosów. Standardowo wyprodukuj kilku mechaników (ewentualnie pojazdy naprawcze) do reperowania odpierających wrogie ataki działek. Do ofensywy natomiast warto używać nalotów oraz nowości - rakiet balistycznych. Zapewni je stacjonujący w okolicy krążownik.

Działania ofensywne rozpocznij od budowy jak tylko to będzie możliwe kilku niszczycieli czołgów (jak zwykle najlepiej spisuje się łączenie je w grupy). Niech stacjonują w punkcie [1] i pomagają niszczyć atakujące bazę jednostki. Kiedy grupa będzie już odpowiednio silna czas zdobyć kontrole na najbliższą wioską. Uważaj na działko AA zlokalizowane w okolicy oraz na piechurów z bazookami. Po wygranej bitwie ustaw Comanche w punkcie [2] , gdzie będą masakrować nadciągające z północy posiłki. Druga grupa musi uderzyć na pobliskie miejsce pod rozbudowę bazy [3] . Łatwo jest je zdobyć ze względu na niewielkie siły tam stacjonujące. Możesz ruszać tam także kilka czołgów (uważaj na miny przy kanionach) lub po prosu wysłać helikopterem transportowym sama piechotę (bo tylko ona może postawić tam bazę). Kiedy wybudujesz całą baterie dział a w głównej bazie kilka nowych niszczycieli rozpocznij szturm na kolejną bazę [4] . Będzie ona już silnie broniona, więc uważaj. W razie gdyby przeciwnik postawił tam już swoją bazę użyj nalotów oraz wyrzutni rakiet do jej zniszczenia. Także i tam warto wybudować swój "kurort".

Następna powinna być baza w centrum [5] . Tamtędy przechodzą także wrogie jednostki atakujące cały czas twoje pozycje, więc kilka dodatkowych grup w okolicy nie zaszkodzi. Do ataku najlepsze są zmodernizowane czołgi razem z mechanikami oraz piechotą z bazookami, pod wodzą jednego z oficerów. Nie możesz dopuścić aby przeciwnik odbudował swoje budynki, więc postaw nad terenem pod rozbudowę kilka niszczycieli. Zdobądź także drugą wioskę, najlepiej wysyłając tak kilka AH-66 (potem ustaw je w punkcie [6] ). Po wzmocnieniu armii zaatakuj północno-zachodnią bazę. Trzeba będzie przedrzeć się przez dobrze bronioną wioskę, pełną cywilów, więc licz się ze stratami popularności. Wspieraj grupę czołgów Comanche'ami oraz nalotami. Kiedy i ta baza legnie w gruzach pozostanie Ci tylko zniszczyć ostatnią [8] . Wrzuć nad nią wszystko co masz, czyli czołgi, AH-66 (oczywiście pilnuj cały czas terenów pod rozbudowę baz, aby przeciwnik nic tam nie wybudował) oraz naloty. Powinno się udać, jeśli masz dostateczne środki. Po zniszczeniu i tej bazy pozostanie Ci do zagrania jeszcze tylko ostatnia misja.