Pueblo cz.2 poradnik Amerzone: Testament Odkrywcy
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2019
Kiedy wyszedłem na zewnątrz, ze stojącego obok samochodu zabrałem kanister i linę. Kiedy doszedłem do studni, postanowiłem do niej zajrzeć. Przywiązałem linę i zjechałem na dół.
Znalazłem się w podziemiach. Poszedłem przed siebie, minąłem rzeźbę i zakratowane drzwi, wspiąłem po drabinie i znalazłem w kościele. Skierowałem się w stronę ołtarza i tam odnalazłem umierającego mnicha. Więc to była moja wina? W Biblii znalazłem klucz, którym otworzyłem skrytkę w ołtarzu.
Zabrałem stamtąd listy i dyskietkę. Wróciłem do podziemi tą samą drogą. Zabrałem oparty o ścianę miecz. A może spotkam tego żołdaka jeszcze raz?
Podszedłem do figury, wsadziłem w jej dłoń miecz, pociągnąłem go i podniosła się krata. Poszedłem naprzód i za pomocą drabiny wyszedłem na powierzchnię. Byłem znów na cmentarzu. Teraz szybko do wodolotu. Uzupełniłem paliwo, wgrałem program z dyskietki, uruchomiłem opcję "Glider" i ruszyłem w długą podróż w górę rzeki.