Po prostu cool – Deus Ex, Assassin’s Creed, Duke Nukem. Would you kindly, czyli słynne hasła i cytaty z gier komputerowych

Po prostu cool – Deus Ex, Assassin’s Creed, Duke Nukem

Jensen nigdy nie prosił o sequel. Może dlatego tak długo czekamy?

Oddzielną kategorię stanowią wypowiedzi bohaterów, którzy są twardzi, wyluzowani i charyzmatyczni – pewne siebie postacie, najczęściej jednoosobowe armie, nielękające się piętrzących się przed nimi wyzwań. Modelowym przykładem takiej postaci jest oczywiście Książę z serii Duke Nukem, który doskonale wie, kiedy jest czas na kopanie tyłków i żucie gumy… tylko że skończyła mu się guma. Swoją drogą, choć powszechnie uważa się, że cytat ten został wymyślony na potrzeby gry Duke Nukem 3D, to jednak twórcy słynnego FPS-a jedynie wykorzystali zdanie użyte w filmie Oni żyją. Swojego catchphrase doczekał się też Poważny Sam, który mordując tabuny biegnących na niego bezgłowych kamikaze wrzeszczących „AAAAAAAA!” co jakiś czas odpowiada im słowami „Sami się AAAAAAAA!”.

Sporo zapadających w pamięć, twardych odzywek ma też główny bohater Deus Ex: Human Revolution, Adam Jensen. Jego „Nigdy o to nie prosiłem” stało się kolejnym internetowym fenomenem, mimo że w samej grze kwestia ta pada niemalże niezauważenie i z łatwością można ją przegapić. Cóż, dzięki sieci przeszła do legendy. Choć nie podbiły w takim stopniu globalnej wioski, to do masowej świadomości przebiły się też złote myśli pokroju „Jeśli chcesz zrobić sobie wrogów, spróbuj coś zmienić” oraz „Ludzie tacy jak my nigdy nie utrzymują przy sobie tego, co kochają”. To ostatnie to wprawdzie nie jest kwestia Jansena, a jego przeciwnika, ale i tak zapada w pamięć.

Nic jest nie prawdziwe, wszystko jest dozwolne. I tak już od kilku lat.

Do grona wymiataczy zaliczyć należy też całą rodzinę asasynów. I chociaż za najbardziej zapadający w pamięć cytat z całej serii uważam komentarz Desmonda podsumowujący twist fabularny zaserwowany w finale drugiej części serii, który bezbłędnie pokrył się z tym, co większość fanów myślała sobie o rewelacjach zafundowanych przez Ubisoft, to ze względów cenzuralnych pominiemy go i skupimy się na motcie bractwa. „Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone” to, jak tłumaczy Ezio, nie tylko doktryna, a sposób postrzegania świata. „Nic nie jest prawdziwe oznacza, że podstawy społeczeństwa są kruche i sami powinniśmy być pasterzami naszej cywilizacji, zaś wszystko jest dozwolone oznacza, że jesteśmy architektami naszych działań i musimy być gotowi mierzyć się z ich konsekwencjami”. Sama maksyma została zaczerpnięta z powieści z 1938 Alamut pióra Vladimira Bartola, która to opowiada o losach – niespodzianka – asasynów. Drugie Kredo Asasynów spopularyzowało też zwrot „Requiescat in pace”, czyli włoski odpowiednik popularnego u nas „Spoczywaj w pokoju”, jakim Ezio żegnał zabijanych przez siebie wrogów.