autor: Daniel Stroński
Sekiro: Shadows Die Twice. Wymarzone sandboxy na Switcha
Spis treści
Sekiro: Shadows Die Twice
Data premiery: 22 marca 2019 roku
Deweloper: FromSoftware
Wydawca: Activision
Zestawienie zamykamy najmłodszą spośród wymienionych tu gier, co nie znaczy, że najprostszą czy najbardziej przystępną. Tegoroczne Sekiro: Shadows Die Twice znakomicie połączyło wymagającą rozgrywkę RPG-a akcji, z której zasłynęło From Software, z przynoszącym masę satysfakcji skradaniem. Nie byłaby to jednak pierwsza gra studia na Switchu, gdyż remaster pierwszego Dark Souls jest dostępny na tej platformie od niemal roku. Zamiast bawić się w żmudne przenoszenie całej serii, chcielibyśmy przeskok do najnowszej, znacznie różniącej się pod względem rozgrywki odsłony z jednorękim wojownikiem.
Jak można się tego spodziewać po deweloperze, w Sekiro: Shadows Die Twice nie jest łatwo i niektóre sekwencje będziemy wielokrotnie powtarzać, czemu sprzyja możliwość grania w przerwie w pracy czy podczas zajęć na uczelni – nie ma co się katować w domu! Podstawową kwestią są jednak dobre słuchawki, bo bez odpowiedniego nagłośnienia daleko nie zajdziemy. Sekiro jak najbardziej pasowałby do przenośnego grania, stając dzielnie w szeregu z odświeżonymi Soulsami.