autor: Daniel Stroński
NieR: Automata. Wymarzone sandboxy na Switcha
Spis treści
NieR: Automata
Data premiery: 23 lutego 2017 roku
Deweloper: PlatinumGames
Wydawca: Square Enix
Dwa lata temu studio PlatinumGames pokazało, jak tworzy się wciągające gry z otwartym światem. Historia androidów w zniszczonym świecie, która zgrabnie łączyła eksplorację z hack‘n’slashem i sekwencjami rodem z gatunku shoot‘em up, wciągnęła miliony, a ciekawi wszystkich zawiłości fabularnych gracze mogli ukończyć tytuł wiele razy, próbując odblokować ponad dwadzieścia różnych zakończeń! Być może gry serii NieR (i cały cykl Darkengard) nie miały jeszcze okazji pojawić się na konsolach Nintendo, lecz Automata wydaje się najbardziej odpowiednią odsłoną dla takiego debiutu.
Możliwość przenośnego grania może okazać się w tym przypadku zbawienna, bo i nie zawsze mamy wystarczająco dużo wolnego czasu w domu, by zająć się wszystkimi aspektami tak złożonej produkcji. Biorąc pod uwagę wypowiedzi dewelopera o chęci stworzenia portu na Switcha, przenośne NieR: Automata wydaje się kwestią czasu. Poza tym mówimy o japońskiej szkole gier, a te zwykły najlepiej odnajdować się na nintendowskim sprzęcie.