Dragon Ball: Sparking! ZERO. Gry października 2024: ofensywa legendarnych marek
Spis treści
Dragon Ball: Sparking! ZERO
Data premiery: 11 października 2024
INFORMACJE
- Gatunek: Bijatyki
- Platforma: PC, PS5, XSX
- Przybliżona cena: ok. 260 zł (PC, PS5, XSX)
Kamehame-Ha po raz kolejny
Ostatnio coraz więcej gier z serii Dragon Ball. Tym razem mowa o Dragon Ball: Sparking! ZERO, za które odpowiada ekipa od bijatyki Budokai Tenkaichi. Jest to spora rekomendacja, więc pozostaje trzymać kciuki, aby ich najnowszy produkt zapewnił niemało radości fanom. Ci zresztą nie będą mieli na co narzekać, jeśli chodzi o plejadę postaci, która przewinie się przez Dragon Ball: Sparking! ZERO. Pod tym względem będzie ponoć niezwykle bogata i nie zatrzyma się jedynie na Dragon Ball i Dragon Ball Z, ale sięgnie również po GT i Super.
Budokai Tenkaichi w nowym wydaniu
Bohaterowie bohaterami, ale jak się będzie walczyło w Dragon Ball: Sparking! ZERO? Ponoć widowiskowo. Widok TPP, trójwymiarowe otoczenie oraz spektakularne wymiany ciosów mają zostać uzupełnione o dynamiczne starcia i techniki znane z serii Dragon Ball. Produkcja pozwoli na zabawę z botami, ale jej główną atrakcją mają być potyczki z innymi graczami.
Komentuje Zbigniew "Canaton" Woźnicki
Dobrze jest być fanem Dragon Balla, bo w ostatnim czasie nie mogę narzekać na gry na licencji słynnej marki. FighterZ okazało się być niesamowitą bijatyką, a Kakarot pozwolił mi wcielić się w Son Goku i przeżyć wydarzenia z DBZ (chociaż tu żałuję że pominięto oryginalnego Dragon Balla poza ostatnim rozdziałem historii). Natomiast Sparking! Zero zapowiada się na godnego następcę Tenkaichi Budokai, co już powoduje pojawienie się łzy w kąciku oka. Ja już czekam z kontrolerem w dłoni.