Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 28 stycznia 2018, 11:30

Seria Trainz – jedzie pociąg z daleka. Pociąg do gier, czyli podróż po grach kolejowych

Spis treści

Seria Trainz – jedzie pociąg z daleka

SERIA TRAINZ:
  1. Producent: Auran
  2. Gatunek: symulator jazdy
  3. Data premiery: 2001

Trainz to świetny przykład tego, że pociągi nadają się nie tylko do transportowych i ekonomicznych tycoonów. Zapoczątkowana w 2001 roku konkurencja Train Simulatora to seria, w której wcielamy się w maszynistę i kolekcjonera zarazem, podobnie zresztą jak w wydanym w tamtym okresie Microsoft Train Simulatorze. Wystarczy wybrać – zakupić – swoją wymarzoną ciuchcię, a następnie zasiąść w budce maszynisty i ruszyć przez trójwymiarowy świat.

Pociągi wykonano z dbałością o detale i nic dziwnego, że gra w pewnych kręgach stała się kultowa. Na uwagę zasługuje również proroczy model sprzedażowy – ograniczoną podstawkę mogliśmy pobrać za darmo, ale dodatkowe modele były już dostępne za opłatą.

Obrazki nie oddają w pełni brzydoty tej gry.

Seria doczekała się wielu odsłon skupiających się na innych okresach i aspektach rozgrywki, rozwijając m.in. tryb multiplayer. Ostatnia z części, Trainz Nowa Era, zachęcała nową grafiką, choć prawdę mówiąc, dzisiaj trąci już ona myszką, a sama fizyka np. wykolejonych pociągów była drewniana jak Sami-Wiecie-Jaka-Gra. Niemniej Trainz pozostaje – obok równie wyeksploatowanej marki Train Simulator – potężnie rozbudowaną serią symulatorów jazdy pociągiem, gatunku specyficznego, niszowego, ale jednocześnie bardzo ciekawego. To właśnie tutaj możecie wciskać niezliczone przyciski, ciągnąć za wajchy i przedstawiać dźwignie, ciesząc się jak dziecko, które dopiero co odkryło Tomka i przyjaciół.

PS: Wszystkie DLC do serii Trainz to wydatek zaledwie 4 tysięcy 259 złotych i 29 groszy. Prawdziwa okazja!

Train Fever

SERIA TRAIN FEVER:
  1. Producent: Urban Games
  2. Gatunek: strategia ekonomiczna
  3. Data premiery: 2014

Prób przywrócenia fenomenu Railroad Tycoona i Transport Tycoona Deluxe było kilka, ale zaledwie paru pozycjom udało się wywołać poruszenie. Train Fever, choć mierzyło wysoko, rozbiło się o niewzruszone lica pasażerów. Trochę szkoda, bo zapowiadało się całkiem nieźle. Pamiętajmy jednak, że w zasadzie wszystko, co związane z koleją, a co ukazało się po OpenTTD, kwitowane jest krótko: „To nie jest OpenTTD”.

Proceduralnie generowana mapa dynamicznie zmieniająca się w zależności od rozwoju naszego kolejowego imperium, duża lista prawdziwych kolejek z ponad 150 lat historii. To robiło wrażenie i stanowiło nie lada gratkę dla fanów, stąd ponad 190 tysięcy sprzedanych egzemplarzy na samym Steamie (przy przewadze negatywnych recenzji). Krytycy przyjęli tę pozycję znacznie lepiej, choć narzekali na monotonię rozgrywki i zagubiony gdzieś klimat znamienitych poprzedników.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

Luxtorpeda - czy polski superpociąg był super i czy był polski?
Luxtorpeda - czy polski superpociąg był super i czy był polski?

Chyba każdy słyszał o „luxtorpedzie”. To niemal mityczny pociąg, superszybkie dzieło rodzimej inżynierii. Czy jednak był to pojazd w pełni polski i tak wspaniały jak niektórzy twierdzą?

Jeszcze RTS-y nie umarły – powrót Age of Empires wskrzesi gatunek?
Jeszcze RTS-y nie umarły – powrót Age of Empires wskrzesi gatunek?

Ostatnio furorę robi They Are Billions – survivalowa strategia o walce z zombie. Rok 2017 przyniósł jednak więcej dowodów na to, że z gatunkiem RTS nie jest jeszcze tak tragicznie, jak wieszczą niektórzy.