Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 14 sierpnia 2018, 11:30

Parszywa trzynastka z Azeroth – najgorsze szuje świata Warcrafta

Każda historia ma swoich bohaterów i każda ma swoich złoczyńców. A że na świat Warcrafta składają się dziesiątki gier, książek oraz film, nic dziwnego, że szwarccharakterów z prawdziwego zdarzenia jest tu proporcjonalnie więcej.

Spis treści

Legendarny krytyk filmowy Roger Ebert stwierdził kiedyś, że każda historia jest tak dobra jak jej czarny charakter. Co prawda myślał wówczas przede wszystkim o dziesiątej muzie, ale jego wypowiedź zawiera ziarno prawdy niezależnie od medium, do jakiego ją odniesiemy. Wiele gier, książek i filmów cierpi na brak solidnego złoczyńcy, jednak uniwersum Warcrafta nigdy nie miało tego problemu. Głównie dlatego, że stworzona przez firmę Blizzard Entertainment rzeczywistość świata Azeroth i okolic rozrosła się do tak potężnych rozmiarów, iż po prostu nie mogło w niej zabraknąć przynajmniej kilku(dziesięciu...) ciekawych szwarccharakterów.

Przez ponad dwie dekady (przypomnijmy, że historia cyklu sięga pierwszej połowy lat 90.!) przez uniwersum Warcrafta przewinęła się masa postaci o niezbyt szlachetnych intencjach. Ale co innego takie tam szemrane typki pomniejszego kalibru, a co innego szuje z prawdziwego zdarzenia, bohaterowie, którzy za sprawą tragicznych przeżyć lub paskudnego charakteru stali się źli do szpiku kości.

Z okazji premiery siódmego już rozszerzenia do nieśmiertelnego MMORPG World of Warcraft, zatytułowanego Battle of Azeroth, przygotowaliśmy dla Was zestawienie najgorszych kanalii, typów spod ciemnej gwiazdy i niegodziwców, jakich możecie spotkać w stworzonym przez Blizzard świecie. Uważajcie na nich, gdy będziecie odpalać najnowszy dodatek – lub którąkolwiek z wcześniejszych gier z tego uniwersum.

Arthas Menethil – od rycerza na białym koniu do Króla Lisza

Smutne losy Arthasa to kopia najbliższa historii Anakina Skywalkera, jaką może pochwalić się Warcraft. - 2018-08-16
Smutne losy Arthasa to kopia najbliższa historii Anakina Skywalkera, jaką może pochwalić się Warcraft.
  1. Gry: Warcraft III: Reign of Chaos, Warcraft III: The Frozen Throne, World of Warcraft, Heroes of the Storm, Hearthstone
  2. Najpodlejszy czyn: zamordowanie elfickiej generał Sylvanas, a następnie wskrzeszenie jej, odebranie jej wolnej woli i zmuszenie do zabijania pobratymców, zamordowanie swojego ojca oraz wielokrotna rzeź na swoich ludziach.

Nasza wyliczanka zaczyna się od wyjątkowo intrygującej postaci. Jej historia to bowiem jedna z najciekawszych (i najsmutniejszych) opowieści świata Azeroth, bo i jej głównemu bohaterowi daleko do pospolitego szubrawca i zwykłej szui. Swoją drogę Arthas zaczynał jako zdolny paladyn, cieszący się uznaniem starszych i szykowany na następcę tronu przez Uthera Przynoszącego Światło, bohatera Drugiej Wojny z Hordą. Pech chciał jednak, że Arthas zmierzył się z Mal’Ganisem, demonem, którego rycerz oskarżał o rozpowszechnianie w krainie Lordaeron plagi zmieniającej ludzi w agresywnych nieumarłych. Starając się powstrzymać zarazę, Arthas został zmuszony do dokonania rzezi mieszkańców miasteczka Stratholme.

W trakcie dalszych walk z Mal’Ganisem niegdyś szlachetny paladyn dokonywał w imię zemsty coraz podlejszych czynów, aż w końcu utracił duszę, wchłoniętą przez potężne Ostrze Mrozu. Od teraz, kierowany podszeptami Króla Lisza, Arthas nie cofnął się przed niczym: zamordował swego ojca Terenasa oraz mentora Uthera, niszczył miasta przy pomocy armii plagi. Ostatecznie wyzbył się resztek człowieczeństwa, przekształcając się w nowego Króla Lisza – jedną z najstraszliwszych i najpotężniejszych istot w całym Azeroth. A i jego koniec nie był wcale pocieszający, bo zamiast odkupienia w swoich ostatnich chwilach Arthas widział tylko ciemność. Ten świetny paladyn, a później piekielnie utalentowany Rycerz Śmierci, to bodaj najtragiczniejsza postać uniwersum Warcfrafta. Dokonał rzeczy strasznych, choć z pewnością się i tacy, którzy nie odmówią mu wielkości.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Którą szuję darzysz największą... sympatią?

Sargeras
1,7%
Arthas Menethil
56,8%
Sylvanas
21,6%
Deathwing
1,9%
Kel’Thuzad
2,5%
Garrosh Hellscream
5,2%
C’Thun
1,2%
Ragnaros
1,6%
Gul’dan
4%
Arcybiskup Benedictus
0,7%
Archimonde
1%
Kil’jaeden
1%
Onyxia
0,9%
Zobacz inne ankiety
Żerowanie na sentymencie czy ukłon w stronę graczy? WoW Classic nadciąga
Żerowanie na sentymencie czy ukłon w stronę graczy? WoW Classic nadciąga

Choć zapowiedź World of Warcraft Classic spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem nie możemy nie zadać pytania, czy okrojona z wielu ułatwień i zawartości wersja MMORP-Ga nie okaże się ostatecznie niewypałem?