Deathwing – skrzydlata zmora Azeroth. Parszywa trzynastka – szuje ze świata Warcrafta
Spis treści
Deathwing – skrzydlata zmora Azeroth
- Gry: Warcraft II: Tides of Darkness, World of Warcraft, Hearthstone
- Najpodlejszy czyn: wywołanie Kataklizmu, który przeorał całe kontynenty i zaognił sytuację w Azeroth
Trzeba przyznać, że – gdy mówimy o istocie o imieniu Deathwing (pol. Śmiercioskrzydły) – trudno oczekiwać kogoś szlachetnego. A mimo to ten czarny smok początkowo sprawował pieczę nad ziemią i głębinami Azeroth, cierpiąc na skutek podszeptów Starych Bóstw, które ostatecznie doprowadziły go do szaleństwa. Od tamtego czasu Deathwing wypowiedział wojnę innym przywódcom smoczych stad i zniewolił nawet Alexstraszę – strażniczkę wszelkiego życia. W końcu jednak poniósł klęskę i wycofał się w cień, by odbudowywać swoje siły po porażce. Powrócił do Azeroth po upadku Króla Lisza, powodując tym samym Kataklizm – serię katastrof naturalnych, które pochłonęły całe krainy i zaburzyły dotychczasowy układ sił na kontynencie.
Od popadnięcia w obłęd czarny smok sieje zniszczenie, a jego celem jest doprowadzenie do Godziny Zmierzchu, która unicestwi wszelkie życie – wraz z Deathwingiem. Aby to osiągnąć, nie waha się korzystać z pomocy przerażających sojuszników, jak chociażby najokrutniejszy Władca Żywiołów Ragnaros. Nic więc dziwnego, że we wszystkich stworzeniach – nawet w swoich smoczych pobratymcach – wzbudza paraliżujący strach i respekt. To potężny przeciwnik, zdolny do spowodowania niewyobrażalnych zniszczeń, i jego ewentualny powrót znowu mógłby odmienić oblicze Azeroth.
Kel’Thuzad – podły miłośnik nekromancji
- Gry: Warcraft III: Reign of Chaos, Warcraft III: The Frozen Throne, World of Warcraft, Heroes of the Storm, Hearthstone
- Najpodlejszy czyn: rozpowszechnienie w Lordaeron zabójczej plagi, co ostatecznie doprowadziło do wybuchu Trzeciej Wojny
Zainteresowanie nekromancją nigdy nie przyniosło niczego dobrego i historia Kel’Thuzada nie jest tu wyjątkiem. Zanim przeszedł on na ciemną stronę mocy, był jednym z najpotężniejszych czarodziejów w całym Azeroth. Jego głód wiedzy sprawił jednak, że szybko zaczęły go ciekawić tajniki mrocznej magii, a że jego pasja nie znalazła uznania wśród towarzyszy, postanowił pobierać nauki od potężnego Króla Lisza. Zaprzedał mu duszę, w zamian zyskując potęgę oraz dostęp do zakazanych zdolności.
Od tamtego momentu służył swojemu nowemu panu, tworząc dla niego m.in. Kult Potępionych i rozprzestrzeniając w krainie Lordearon plagę, zmieniającą niczego niepodejrzewających wieśniaków w nieumarłych. Następnie zginął z ręki Arthasa, ale jego działania zdążyły doprowadzić szlachetnego niegdyś paladyna do przeistoczenia się w bezdusznego potwora. Potem został przez niego wskrzeszony i od tamtego czasu służył Arthasowi – zarówno przed, jak i po jego połączeniu się z Królem Liszem. I choć sam nie był nigdy obdarzoną taką potęgą, jaką posiadają niektórzy bohaterowie z tego zestawienia, to swymi poczynaniami przyczynił się do tragicznej w skutkach Trzeciej Wojny, która zniszczyła całe krainy, pochłonęła mnóstwo istnień i sprawiła, że nawet szlachetni bohaterowie stali się wynaturzonymi monstrami.