Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 14 lipca 2024, 13:25

Nowe gry w big boxach – czy to ma sens?. Jak wskrzesza się gry retro?

Spis treści

Nowe gry w big boxach – czy to ma sens?

Wydania typu big box mogłyby jednak powrócić również w przypadku nowych gier. Zamiast wymyślać na siłę zawartość edycji kolekcjonerskich, pokroju jakichś „cyfrowych śmieci”, pocztówek, przypinek itp., wystarczyłoby duże pudełko w starym stylu, z ładnie wydaną instrukcją w kolorze, w której znalazłoby się coś wprowadzającego w klimat gry. Są już twórcy, którzy podzielają taką wizję – w przedsprzedaży pojawiła się edycja deluxe Baldur’s Gate 3, której zawartość umieszczono właśnie w tradycyjnym, prostokątnym big boxie. Szkoda, że Cyberpunk 2007: Samurai Good Loot Pack poszedł w formę pudełka do butów – była szansa, by też wydać to w starym stylu. Ale chętnie zobaczyłbym w takiej postaci nowego S.T.A.L.K.E.R.-a, Microsoft Flight Simulatora 2024 czy remake Silent Hill 2.

Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Geniusz kontra system - Jacek Karpiński i jego superkomputery PRL-u
Geniusz kontra system - Jacek Karpiński i jego superkomputery PRL-u

Jacek Karpiński był wyjątkowy, ale nie był wyjątkiem. W rzeczywistości PRL-u podobnie stłamszono wielu innych zdolnych twórców. Jego życie to historia równie inspirująca, co smutna - z pewnością jedna z tych, które warto uchronić od zapomnienia.