Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 3 lipca 2020, 15:10

Kurz i lód. Niesamowite detale i smaczki The Last of Us 2

Spis treści

Kurz i lód

Sporo pracy włożono również w wiarygodne zaprezentowanie w drugim The Last of Us zjawisk naturalnych. Warto na przykład „pobawić się” w skutych lodem okolicach Jacksonville. Podchodząc do drzew i uderzając w ich gałęzie, sprawimy, że w realistyczny sposób spadnie z nich śnieg. Stąpając natomiast po kruchym lodzie pokrywającym strumyk, spowodujemy, że zacznie on pękać pod naszymi nogami.

W mocno zakurzonych miejscach (dobry przykład to synagoga) możemy trochę oczyścić powierzchnie – najprostszym sposobem jest położenie się na podłodze i przeczołganie po niej. „Przetarte” naszym ciałem miejsca będą wyglądać zupełnie inaczej od tych, których nie dotknęliśmy. Warto również spróbować wejść po schodach tyłem – nasza postać odwróci wówczas głowę i będzie ostrożnie wykonywać każdy krok.

Ostrożności nigdy za wiele, zwłaszcza wspinając się tyłem po schodach. - Niesamowite detale i smaczki The Last of Us 2, które mogliście przegapić - dokument - 2020-07-03
Ostrożności nigdy za wiele, zwłaszcza wspinając się tyłem po schodach.

Od pewnego momentu zabawy zyskujemy możliwość pływania. Animacja poruszania się w wodzie wygląda inaczej w zależności od głębokości akwenu. Gdy mamy grunt, protagonistka będzie od czasu do czasu odpychać się od dna, gdy zaś wypłyniemy na „szerokie wody”, zacznie już płynąć normalnie. Będąc częściowo zanurzonym, warto zajrzeć do plecaka i ujrzeć imponujący detal – przeglądane dokumenty okażą się miejscami zalane. Po wyjściu z wody nasza postać oczywiście przez jakiś czas pozostanie mokra. Jeśli pozostawimy ją przez chwilę samą sobie, istnieje szansa, że aktywuje się animacja przetarcia mokrym rękawem ust – w takim przypadku dostrzeżemy wodę skapującą z twarzy Ellie.

Zostało jeszcze 50% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

Nie pojmuję fenomenu Uncharted
Nie pojmuję fenomenu Uncharted

Uncharted to jedna z najbardziej cenionych serii. W teorii powinna spodobać się i mi, bo cenię sobie dobre, liniowe gry akcji. Niestety, sporo mi tutaj nie zagrało, toteż nie potrafię pojąć fenomenu tej przereklamowanej serii.

Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna
Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna

Rockstar znów to zrobił – Red Dead Redemption 2 zostało wypełnione po brzegi toną niezwykłych szczegółów, detali i smaczków, jakich próżno szukać w którymkolwiek konkurencyjnym dziele. Nie było jeszcze gry tak dopracowanej.

Niesamowite detale w Assassin’s Creed Odyssey można odkrywać godzinami
Niesamowite detale w Assassin’s Creed Odyssey można odkrywać godzinami

Rekiny rzucające się na rozbitków, greckie przekleństwa i głaskanie kłosów zboża. Ogromny świat Assassin’s Creed Odyssey aż kipi od drobnych szczegółów, które doskonale budują poczucie przebywania w starożytnej Grecji.