autor: Patryk Kubiak
Najlepsze polskie filmy kryminalne
Jest w nas – Polakach – coś takiego, że potrafimy brodzić po kolana w błocie. Nie dosłownie, rzecz jasna. Ubóstwiamy szaro-szare światy, w których krew leje się hektolitrami, a intryga goni intrygę. Na poletku kina wyrazem tego są nasze kryminały.
Spis treści
Polskie filmy kryminalne to coś, czym naprawdę możemy pochwalić się znajomym z zagranicy. Serio. Gdy zdarza mi się gościć w domu fanów kina, którzy akurat nie pochodzą z naszego kraju, wymieniamy się doświadczeniami. Wyciągam wówczas z kapelusza parę tytułów tak trudnych, niejednoznacznych moralnie, dodatkowo zaś często osadzonych w peerelowskich realiach, o których większość z owych znajomych słyszała niewiele bądź wcale, że kiedy widzimy się następnym razem, a ja jestem ciekaw ich opinii, reakcją okazuje się zdumienie, zafascynowanie, niekiedy zaś najprawdziwsze przerażenie. Trzeba przyznać, że znamy się na tej robocie – jako naród kochamy ciężkie i obskurne klimaty. Ale to akurat temat na zupełnie inny tekst. Teraz jednak chciałbym przedstawić Wam kilka ze wspomnianych wyżej filmów. Oto 10 najlepszych polskich kryminałów.
Najlepsze polskie filmy kryminalne – lista
10. Służby specjalne
- Co to: film sensacyjny o polskich agentach specjalnych, który nieco za duży nacisk kładzie na ich warsztat zawodowy
- Reżyser: Patryk Vega
- Gdzie obejrzeć: Netflix, Premiery Canal+, Player, Play Now
Służby specjalne to Patryk Vega, który za daleko uciekł we własną manię odwzorowywania na ekranie zamkniętych grup zawodowych, o pracy których przeciętny zjadacz chleba ma niewielkie pojęcie. Nakręcony w 2014 roku film ma ten typowy dla niezłych obrazów Vegi urok. Gdyby reżyser podczas procesu twórczego przeniósł środek ciężkości na aspekty artystyczne i fabularne, odpuszczając sobie nieco realizm, Służby specjalne mogłyby zająć w niniejszym zestawieniu znacznie wyższe miejsce. Wątki kryminalne ustępują tu odrobinę akcji, ale nie brak dobrze pomyślanej intrygi.
Jasne, Vega w swoim stylu wycina tabloidowe czołówki i czyni z nich koła zamachowe swego dzieła, ale w Służbach specjalnych łączy te wycinanki zgrabnie, z kunsztem i zgodnie ze sztuką. Reżyser otrzymał też naprawdę godne wsparcie ze strony obsady. Pierwszy i drugi plan, na który składają się m.in. Olga Bołądź, Janusz Chabior, Andrzej Grabowski, Agata Kulesza, Jan Frycz czy Eryk Lubos, to gra aktorska najwyższych lotów. Nieco odbiegają od nich pozostali, bardziej epizodyczni bohaterowie. Łącząc jednak wszystko, co powyżej, w całość, Służby specjalne okazują się świetnym przedstawicielem polskiego kina sensacyjnego. Kryminały Patryka Vegi są niezwykle popularne i do tego reżysera jeszcze powrócimy.